Zamówiłam opony z oponeo.pl z montażem w jednym z wybranych warsztatów. Wybrałam najtańszy, i nie wrócę. Mój błąd. W prawdzie w poczekalni było czysto, kanapy do siedzenia wygodne, książeczki dla dzieci na stole, bardzo fajna opcja. Przyzwyczajona do domowej atmosfery takich miejsc szukałam kawy/ wody, nie znalazłam. W pewnym momencie przypomniałam sobie, że nie chcę zabierać ze sobą starych opon. Pani przyjęła ode mnie informację i poszła zgłosić to osobie, która zajmowała się moim autem. Mój samochód niczym się nie wyróżnia, bo niby po co. Ale jest w nim porządek. Kiedy doszło do płacenia, dostałam informację, że utylizacja jest dodatkowo płatna ( nie miałam o tym pojęcia) szkoda mi było 120 zł za utylizację, ponieważ opony mogę sama zutylizować, gdyż mieszkam w domu i mam taką opcję dwa razy w roku. Powiedziałam, że w takim razie zabiorę je ze sobą i dodałam, że nie powiedziała mi o tym pani przy obsłudze. Najwidoczniej odebrała to jako atak w jej stronę bo od razu odpowiedziała mi, że na stronie są wszelkie informacje i zaczęła mi pokazywać jak to u nich wygląda. Nie oczekiwałam tego absolutnie, być może była to reakcja na obecność trzeciej osoby, która się tam kręciła, dało się wyczuć napiętą atmosferę. Sama wymiana opon przebiegła bardzo sprawnie, pan który mi pakował opony był bardzo miły chociaż wyglądał na zmęczonego. Nie dostałem żadnych folii na opony, być może są dodatkowo płatne. Nie chciałam już tam wracać. Nie wiem jak inne usługi, atmosfera nie zachęca do powrotu. Szukam dalej.