Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku

(4.83)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (6 z 6)

Zachęcałem znajomego aby...
Zachęcałem znajomego aby poszedł zdać krew. Aż go zachęciłem. Jak mi potem opowiedział, jak obsługa dowiedział się, że zdaje po raz pierwszy od razu wszystko mu wyjaśniła ze szczegółami. Podczas zdawania krwi co raz ktoś podchodził i pytał się go czy wszystko jest w porządku. Zdziwił się, gdyż nikt jeszcze tak o niego nie dbał. Ale tak też było i ze mną jak byłem pierwszy raz. Widać że pracownicy nie chcę zniechęcić krwiodawców lecz chcą zachęcić do systematycznego oddawania. Dzięki właśnie takiemu podejściu dużo osób powraca i zdaje systematycznie. Oczywiście wszystko jest sterylne tak jak powinno być.

zarejestrowany-uzytkownik

12.07.2012

Placówka

Białystok, Skłodowskiej-Curie 23

Nie zgadzam się (0)
Centrum krwiodawstwa dość...
Centrum krwiodawstwa dość często robi rożne akcje wyjazdowe w celu zebrania krwi. Jest to szlachetna inicjatywa, gdyż nie wszędzie są punkty krwiodawstwa. W ambulansie każdy może zdać krew bez różnicy, jaka grupę posiada. I tu jest jedno ale. Dawca krwi, który chce teraz zdać musi zadzwonić do krwiodawstwa i upewnić się, że w danej chwili krew jest przyjmowana, gdyż zdaża się w okresie jesienno-zimowym, że niektórych grup jest pełno i krew nie jest przyjmowana. Jedynym wyjściem jest zdanie np. w ambulansie, gdzie limity przyjmowań grup krwi nie obowiązują. Jest to wg mnie niezbyt miła sytuacja, gdzie zasłużony, honorowy dawca nie może oddać krwi w centrum krwiodawstwa a może to zrobić w ambulansie.

zarejestrowany-uzytkownik

15.12.2011

Placówka

Białystok, Skłodowskiej-Curie 23

Nie zgadzam się (1)
Byłem zainteresowany zrobieniem...
Byłem zainteresowany zrobieniem badań w zakresie cholesterolu z podziałem na frakcję. Jestem honorowym krwiodawcę od kilku lat, dlatego też po poinformowaniu o chęci zrobieniu dodatkowych płatnych badań, opłata została trochę zmniejszona. Oczywiście musiałem chwilkę poczekać w kolejce, aby zdać krew, jednakże nie trwało to zbyt długo. Po zdaniu krwi, pracownica poinformowała mnie, kiedy będę mógł odebrać wyniki. Wychodząc z gabinetu, zaszedłem jeszcze do recepcji z pytaniem, czy istnieje możliwość zlikwidowania opłaty za parking, gdyż parking jest płatny, a osoby zdające krew nie płacą za niego. Okazało się, że, pomimo, że dziś nie zdawałem honorowo krwi, to bezpłatny parking obowiązuje także mnie przez wszystkie dni tygodnia, nawet w weekendy.

zarejestrowany-uzytkownik

27.11.2010

Placówka

Białystok, Skłodowskiej-Curie 23

Nie zgadzam się (0)
Udałem się ponownie,...
Udałem się ponownie, aby zdać krew. Już w szatni zauważyłem, że jest spory ruch. Niezrażony udałem się na górę, aby się zarejestrować. Po zarejestrowaniu się i po pobraniu przez laborantkę próbki musiałem chwilkę odczekać na wizytę u lekarza. Po kilku minutach już z pozwoleniem lekarza (wyniki dobre) udałem się do kolejnego pomieszczenia, aby pozbyć się krwi. Oczywiście, najpierw musiałem, się pożywić bułką słodką. Po skończonej konsumpcji mogłem już się udać na salę. Wszystkie miejsca były zajęta, więc musiałem czekać. Te czekanie trwało kilkanaście minut. Całe procedura pobrania trwała dość krótko – kilka minut. Przez ten czas osoby tam pracujące podchodziły do mnie i nie tylko i pytały się, czy dobrze się czuję. Przez cały czas patrzyły się na nas, aby w każdej chwili zareagować. Nawet za samą taką opieką warto pójść i zdać krew.

zarejestrowany-uzytkownik

09.11.2010

Placówka

Białystok, Skłodowskiej-Curie 23

Nie zgadzam się (0)
Udałem się do...
Udałem się do centrum krwiodawstwa aby zrobić badanie krwi zalecone przez lekarza. Centrum oprócz zbierania krwi od krwiodawców świadczy usługi w zakresie badań. W Białymstoku jest kilkanaście punktów, gdzie można zbadać krew, jednakże zdecydowałem się miejsce, gdzie honorowo zdaję krew, gdyż centrum posiada jeden z najnowocześniejszych aparatów do badań krwi. Po zapłaceniu za badanie (muszę przyznać, że z małym rabatem z uwagi, że jestem honorowym dawcą) udałem się do punktu pobrań. Po pobraniu krwi poinformowano mnie, kiedy będzie można uzyskać wyniki. Na drugi dzień udałem się po odbiór, który oczywiście był już gotowy. Muszę się przyznać, że zostałem honorowym dawcą z powodu podejścia pracowników do pacjentów. Jak pierwszy raz zdawałem, to nie byłem zdecydowany czy jeszcze tu powrócę. Jednakże ciepłe podejście ze strony białego personelu sprawiło, że z chęcią powróciłem tam i chodzą do dziś.

zarejestrowany-uzytkownik

03.07.2010

Placówka

Białystok, Skłodowskiej-Curie 23

Nie zgadzam się (20)
Regionalne Centrum Krwiodawstwa...
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa otwarte jest dla każdego chętnego, który chce się „pozbyć” trochę krwi. Obsługa jest tam naprawdę na wysokim poziomie. Nawet w niektórych sklepach obsługa jest gorsza. Podejście pielęgniarek – obsługi – do pacjenta można nazwać podejściem matczynym. Osoby, które zdają krew wiedzą, że igła do pobierania krwi jest gruba a osoby te (obsługa), tak się starają ją wbić aby „klient” nie czuł zbyt dużego dyskomfortu. Wszędzie można zauważyć uśmiech na twarzy – poczynając od recepcji, poprzez lekarzy kończąc na pielęgniarkach i na osobie, która wręcza posiłek. Jak byłem pierwszy raz to właśnie takie podejście zachęciło mnie do oddawania krwi i robię to już ponad 5 lat. Zachęcam innych. Warto pomóc innym

zarejestrowany-uzytkownik

17.06.2010

Placówka

Białystok, Skłodowskiej-Curie 23

Nie zgadzam się (22)

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Zachęcałem znajomego aby...
Zachęcałem znajomego aby poszedł zdać krew. Aż go zachęciłem. Jak mi potem opowiedział, jak obsługa dowiedział się, że zdaje po raz pierwszy od razu wszystko mu wyjaśniła ze szczegółami. Podczas zdawania krwi co raz ktoś podchodził i pytał się go czy wszystko jest w porządku. Zdziwił się, gdyż nikt jeszcze tak o niego nie dbał. Ale tak też było i ze mną jak byłem pierwszy raz. Widać że pracownicy nie chcę zniechęcić krwiodawców lecz chcą zachęcić do systematycznego oddawania. Dzięki właśnie takiemu podejściu dużo osób powraca i zdaje systematycznie. Oczywiście wszystko jest sterylne tak jak powinno być.