Havana Club

(4.17)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3 z 3)

W sobotę postanowiliśmy...
W sobotę postanowiliśmy wyruszyć na karaoke i udaliśmy się do Havany. Kiedy zajęliśmy miejsce przy stoliku podeszła do nas kelnerka, ta sama która obsługiwała nas poprzedniego dnia. Kobieta była życzliwa i bardzo sympatyczna. Niestety oznajmiła nam, że karaoke się nie odbędzie ponieważ osoba prowadząca zabawę odwołała swój przyjazd. Byliśmy zawiedzeni tym faktem. Postanowiliśmy wypić po piwie i opuścić lokal.

zarejestrowany-uzytkownik

20.10.2011

Placówka

Wrocław, ul. Kolejowa 20a

Nie zgadzam się (3)
Uwielbiam knajpy znajdujące...
Uwielbiam knajpy znajdujące się pod mostem kolejowym we Wrocławiu. Niemal każdy z nich jest klimatyczny i zachęca klientów swoim wnętrzem. Jednym z nich jest bar Havana. Gdy w piątkowy wieczór wybraliśmy się tam na piwo lokal praktycznie świecił pustkami. Zajęliśmy więc wygodną kanapę przy oknie. Już po chwili podeszła do nas sympatyczna kelnerko-barmanka. Była to około 30 letnia kobieta z blond włosami. Poleciła nam piwo Zloty Bazant, na które się zdecydowaliśmy. Piwo kosztowało 7 zł, więc było stosunkowo niedrogie. Lokal jest bardzo przytulny. Jego plusem jest cicha muzyka, która nie przeszkadza w rozmowie z współbiesiadnikami. Kelnerka zaprosiła nas na karaoke, które miało odbyć się następnego dnia. Kiedy chcieliśmy opuścić lokal i zapłacić za piwo okazało się, że nikogo nie ma za barem. Szukaliśmy owej barmanki lecz nie było jej w lokalu. Dopiero jeden z mężczyzn zadzwonił po nią i okazało się że kobieta była w sąsiednim barze. Jak widać lokal bardzo luźny i swobodny również dla personelu.

zarejestrowany-uzytkownik

20.10.2011

Placówka

Wrocław, ul. Kolejowa 20a

Nie zgadzam się (4)
Wczoraj miałam okazję...
Wczoraj miałam okazję wybrać się ze znajomymi na wieczorne piwko. Wybraliśmy jeden z lokali przy nasypie. To spokojna okolica, można usiąść w ogródku piwnym nie zagłuszonym przez muzykę i miło bez przekrzykiwania się porozmawiać. Bez zastanowienia zajęliśmy pierwszy wolny stolik znajdujący się przed lokalem i od razu podeszła do nas jedna z kelnerek. Sprawnie i uprzejmie przyjęła zamówienie po czym szybko przyniosła zamówione przez nas piwo. Po wypiciu alkoholu, kelnerka szybko zabrała puste szklanki i spytała czy życzymy sobie jeszcze coś zamówić, poprosiliśmy o drugie piwo i ponownie jak poprzednio zamówienie zostało nienagannie zrealizowane. Rozglądając się można stwierdzić, iż lokal jest czysty i zadbany, stoliki są na bieżąco sprzątane i wycierane,w ogródku i naokoło niego również nie ma żadnych nieczystości . Ogólnie miejsce to nie wyróżnia się niczym szczególnym, ważne,że jest schludnie, czysto. Jeśli chodzi o toaletę także nie można nic zarzucić. Jest w pełni wyposażona, nie brak papieru toaletowego, ani mydła, a co najbardziej istotne widać i czuć, że jest regularnie sprzątana. Podsumowując, jeśli ktoś nie lubi zatłoczonych lokali, a chce miło i w przyjemnej atmosferze, niedaleko centrum miasta spędzić wieczór, nie wydając przy tym na trunki większej kwoty pieniędzy, spokojnie może zdecydować się właśnie na tą knajpkę.

zarejestrowany-uzytkownik

08.08.2010

Placówka

Wrocław, ul. Kolejowa 20a

Nie zgadzam się (28)

Havana Club

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Havana Club?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

W sobotę postanowiliśmy...
W sobotę postanowiliśmy wyruszyć na karaoke i udaliśmy się do Havany. Kiedy zajęliśmy miejsce przy stoliku podeszła do nas kelnerka, ta sama która obsługiwała nas poprzedniego dnia. Kobieta była życzliwa i bardzo sympatyczna. Niestety oznajmiła nam, że karaoke się nie odbędzie ponieważ osoba prowadząca zabawę odwołała swój przyjazd. Byliśmy zawiedzeni tym faktem. Postanowiliśmy wypić po piwie i opuścić lokal.