Klinika Grunwaldzka

(5.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Czy tzw. "państwowa...
Czy tzw. "państwowa służba zdrowia" również podlega naszej ocenie?Tak, myślę,że tym bardziej tak - takie opinie zadowolonych bądź mniej pacjentów pozwalają nam lepiej zorientować się w "gąszczu" gabinetów i przychodni, w których to pracujący tam lekarze, za każdego swojego pacjenta odbierają wcale to niezłe pieniądze ze wspólnej,bo też przez nas wypracowanej "kasy"- zwanej Funduszem. Po wizycie u lekarza rodzinnego i konsultacji wiadomym już było, że bez specjalisty w moim przypadku się nie obędzie.I tak trafiłam do chirurga w Klinice Grunwaldzkiej. Swoje "odstać" musiałam, rejestrując się uprzednio przez telefon, ale jako, że był to jeszcze wciąż sezon urlopowy - było to dla mnie zrozumiałe. W danym,umówionym dniu "stawiłam się" w nowo wybudowanej klinice. Poczekalnia jasna i przestronna, a w niej sporo pacjentów. Pani tam pracująca-rejestratorka pomimo ogromu pracy (lekarze róznych specjalizacji) nie robiła wrażenia osoby zniecierpliwionej,coraz to nowymi pacjentami i szeregiem pytań od tychże. Z uśmiechem, cierpliwie i grzecznie odpowiadała na każde pytanie, zapisując, zakładając kartoteki a jednocześnie "pilnując" porządku i kolejności wejść do gabinetu. Przyszła i moja kolej! Doktor D. okazał się miłym i wyrozumiałym lekarzem. Zapoznawszy się schorzeniem - zbadał i ...rozpoczął od tłumaczenia. Cierpliwie i "łopatologicznie" :)- co to jest, jak się tego "pozbyć", jak wygląda ten nota bene drobny zabieg etc. - doktor krok po kroku tłumaczył, gestykulując nawet "pokazywał ułożenie" żył w ludzkim organizmie. Bardzo profesjonalnie, a przy tym spokojnie, grzecznie i nawet moje pytania, dla niego pewne oczywistości, dla mnie wielka niewiadoma wynikająca z braku wiedzy medycznej, czasem pewnie naiwne -znajdowały swój "szczęśliwy epilog" - lekarz wszystko, po kolei wyjaśniał , a że było to bardzo uprzejme i grzeczne- pisałam wyżej. Cała wizyta trwała może z 15 minut, po czym otrzymałam odpowiednie skierowanie i wstępnie ustaliliśmy "plan działania". Wszystko to odbyło się w bardzo przyjaznej dla pacjenta atmosferze, bardzo kulturalnie i co tu dużo pisać - wyjątkowo grzecznie i profesjonalnie. Wychodząc z gabinetu "rzuciłam jeszcze okiem" na Panią rejestratorkę- z taką samą stoicką cierpliwością i uśmiechem jak mnie , "obsługiwała" kolejnych pacjentów. Wszyscy i wszystko w tej placówce zasługuje na słowa uznania - oby więcej takich lekarzy, takiego personelu , tak schludnych pomieszczeń i to ..."państwowych" a , że z tym róznie bywa , miał okazję przekonać się nie jeden z nas, nas pacjentów. Tak więc....w razie problemów chirurgicznych ,polecam poznaniakom Klinikę Grunwaldzką - satysfakcja gwarantowana :) , bo i profesjonalizm i stosunek do pacjenta na najwyższym poziomie !

zalogowany_użytkownik

22.09.2010

Placówka

Poznań, Grunwaldzka

Nie zgadzam się (22)

Klinika Grunwaldzka

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Klinika Grunwaldzka?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Czy tzw. "państwowa...
Czy tzw. "państwowa służba zdrowia" również podlega naszej ocenie?Tak, myślę,że tym bardziej tak - takie opinie zadowolonych bądź mniej pacjentów pozwalają nam lepiej zorientować się w "gąszczu" gabinetów i przychodni, w których to pracujący tam lekarze, za każdego swojego pacjenta odbierają wcale to niezłe pieniądze ze wspólnej,bo też przez nas wypracowanej "kasy"- zwanej Funduszem. Po wizycie u lekarza rodzinnego i konsultacji wiadomym już było, że bez specjalisty w moim przypadku się nie obędzie.I tak trafiłam do chirurga w Klinice Grunwaldzkiej. Swoje "odstać" musiałam, rejestrując się uprzednio przez telefon, ale jako, że był to jeszcze wciąż sezon urlopowy - było to dla mnie zrozumiałe. W danym,umówionym dniu "stawiłam się" w nowo wybudowanej klinice. Poczekalnia jasna i przestronna, a w niej sporo pacjentów. Pani tam pracująca-rejestratorka pomimo ogromu pracy (lekarze róznych specjalizacji) nie robiła wrażenia osoby zniecierpliwionej,coraz to nowymi pacjentami i szeregiem pytań od tychże. Z uśmiechem, cierpliwie i grzecznie odpowiadała na każde pytanie, zapisując, zakładając kartoteki a jednocześnie "pilnując" porządku i kolejności wejść do gabinetu. Przyszła i moja kolej! Doktor D. okazał się miłym i wyrozumiałym lekarzem. Zapoznawszy się schorzeniem - zbadał i ...rozpoczął od tłumaczenia. Cierpliwie i "łopatologicznie" :)- co to jest, jak się tego "pozbyć", jak wygląda ten nota bene drobny zabieg etc. - doktor krok po kroku tłumaczył, gestykulując nawet "pokazywał ułożenie" żył w ludzkim organizmie. Bardzo profesjonalnie, a przy tym spokojnie, grzecznie i nawet moje pytania, dla niego pewne oczywistości, dla mnie wielka niewiadoma wynikająca z braku wiedzy medycznej, czasem pewnie naiwne -znajdowały swój "szczęśliwy epilog" - lekarz wszystko, po kolei wyjaśniał , a że było to bardzo uprzejme i grzeczne- pisałam wyżej. Cała wizyta trwała może z 15 minut, po czym otrzymałam odpowiednie skierowanie i wstępnie ustaliliśmy "plan działania". Wszystko to odbyło się w bardzo przyjaznej dla pacjenta atmosferze, bardzo kulturalnie i co tu dużo pisać - wyjątkowo grzecznie i profesjonalnie. Wychodząc z gabinetu "rzuciłam jeszcze okiem" na Panią rejestratorkę- z taką samą stoicką cierpliwością i uśmiechem jak mnie , "obsługiwała" kolejnych pacjentów. Wszyscy i wszystko w tej placówce zasługuje na słowa uznania - oby więcej takich lekarzy, takiego personelu , tak schludnych pomieszczeń i to ..."państwowych" a , że z tym róznie bywa , miał okazję przekonać się nie jeden z nas, nas pacjentów. Tak więc....w razie problemów chirurgicznych ,polecam poznaniakom Klinikę Grunwaldzką - satysfakcja gwarantowana :) , bo i profesjonalizm i stosunek do pacjenta na najwyższym poziomie !