Tydzień temu, podczas podróży z MPK, czytając lokalne wiadomości dowiedziałam się, że na Rondzie Reagana panował bałagan, ponieważ z powodu wyładowań elektrycznych towarzyszących burzy nastąpiła awaria elektronicznych tablic. Co ciekawe informacja dotyczyła tylko jednej, konkretnej lokalizacji.. A jadąc tego samego dnia widziałam, że tablica nie działa również koło stadionu, a podczas powrotu popołudniu na placu Jana Pawła II wyświetlał się tylko pierwszy autobus.. Widocznie nie mieli pojęcia, że to raczej zwykła awaria, która opanowała wiele punktów w mieście. Albo próbowali zwalić winę, na kwestie niebędące ich winą;p
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.