Jędrek

(2.75)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

Do hurtowni papierniczej...
Do hurtowni papierniczej Jędrek wybrała się w celu zakupienia szpile. Słyszałam, że szpilki w tym sklepie są najtańsze. Chodziło mi nie tylko o cenę, ale również rodzaj szpilek. Bowiem szukałam małych szpileczek do wykonywania rękodzieł. Gdy weszłam do sklepu od razu poczułam się zagubiona. W sklepie panowało sporo klientów i w niektórych miejscach swobodne poruszanie się nie było możliwe. Sklep składa się z kilku pomieszczeń i chodzenie po nim przypomina kluczenie po labiryncie. W tym całym nadmiarze towaru nie mogłam znaleźć szpilek. Pomyślałam, że być może taki drobny towar znajduje się przy kasie więc grzecznie stanęłam w kolejce. kasjerka tuż przed moją obsługą zaczeła liczyć pieniądze. Nawet nie podniosła na mnie wzroku. po chwili podszedł do mnie inny pracownik i zaprosił mnie do drugiej kasy. Gdy powiedziałam mu, że poszukuję szpilek odpowiedział mi, że są one na sali sprzedaży. Krzykną do drugiego pracownika z pytaniem czy mi pomorze. Podeszłam więc do kolejnego pracownika i zapytałam gdzie znajdę szpilki. Pracownik zaprowadził mnie do regału i wskazał półkę ze szpilkami. Okazało się jednak, że nie am tam małych szpileczek, których poszukiwałam. Jak mi wyjaśnił pracownik były one zamówione i lada dzień powinny pojawić się w sklepie. Postanowiłam kupić kilka opakować zwykłych szpilek, które kosztowały jedynie 0,90 groszy. Ponownie ustawiłam się w kolejce do kasy. jednak tym razem pracownica, która wcześniej mnie zignorowała raczyła mnie obsłużyć.

zarejestrowany-uzytkownik

08.11.2011

Placówka

Biała Podlaska, Reformacka

Nie zgadzam się (7)
kolejnym krokiem w...
kolejnym krokiem w szykowaniu Księgi Gości weselnych był zakup długopisu. W tym celu udałam się do sklepu z artykułami papierniczymi Jędrek.. W sklepie było około 5 klientóe, więc musiałam chwilę postać w kolejce.Kiedy nadeszła moja kolej powiedziałam sprzedawcy, że poszukuję eleganckiego długopisu najlepiej w złotej oprawie. Jednym z warunków było również, to aby nie był zbyt drogi. Bowiem nie zależało mi na zakupie wiecznego pióra. W sklepie większość długopisów stanowiły zwykłe długopisy w plastikowej oprawie. Na szczęście były dwa rodzaje, które spełniały moje oczekiwania. Wybrałam elegancki długopis w złotej, metalowej oprawie. Zapłaciłam za niego 6 zł.I powoli kończyłam pracę na Księgą Gości Weselnych.

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

Placówka

Biała Podlaska, Reformacka

Nie zgadzam się (2)

Jędrek

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Jędrek?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Do hurtowni papierniczej...
Do hurtowni papierniczej Jędrek wybrała się w celu zakupienia szpile. Słyszałam, że szpilki w tym sklepie są najtańsze. Chodziło mi nie tylko o cenę, ale również rodzaj szpilek. Bowiem szukałam małych szpileczek do wykonywania rękodzieł. Gdy weszłam do sklepu od razu poczułam się zagubiona. W sklepie panowało sporo klientów i w niektórych miejscach swobodne poruszanie się nie było możliwe. Sklep składa się z kilku pomieszczeń i chodzenie po nim przypomina kluczenie po labiryncie. W tym całym nadmiarze towaru nie mogłam znaleźć szpilek. Pomyślałam, że być może taki drobny towar znajduje się przy kasie więc grzecznie stanęłam w kolejce. kasjerka tuż przed moją obsługą zaczeła liczyć pieniądze. Nawet nie podniosła na mnie wzroku. po chwili podszedł do mnie inny pracownik i zaprosił mnie do drugiej kasy. Gdy powiedziałam mu, że poszukuję szpilek odpowiedział mi, że są one na sali sprzedaży. Krzykną do drugiego pracownika z pytaniem czy mi pomorze. Podeszłam więc do kolejnego pracownika i zapytałam gdzie znajdę szpilki. Pracownik zaprowadził mnie do regału i wskazał półkę ze szpilkami. Okazało się jednak, że nie am tam małych szpileczek, których poszukiwałam. Jak mi wyjaśnił pracownik były one zamówione i lada dzień powinny pojawić się w sklepie. Postanowiłam kupić kilka opakować zwykłych szpilek, które kosztowały jedynie 0,90 groszy. Ponownie ustawiłam się w kolejce do kasy. jednak tym razem pracownica, która wcześniej mnie zignorowała raczyła mnie obsłużyć.