Jestem nie mile zaskoczony.Jakiś czas temu przebywałem na zwolnieniu lekarskim tzw(l4) które bezpośrednio do Pup dostarczał szpital.W momencie w którym kończyło mi się zwolnienie zadzwoniłem do Pup z pytaniem kiedy mogę je dostarczyć ,ponieważ ostatnie bezpośrednio się odbiera i dostarcza osobiscie uzyskałem informacje ,że mam na to 12 dni roboczych.Po 8 dniach postanowiłem dostarczyć zwolnienie na miejscu okazało się ,że na tego typu sytuacje obowiązuje 7 dni roboczych nie 17 ii od od nia już byłem osobą bezrobotną bez możliwości rejstracji przez 3 miesiące tylko przez to ,że któraś mało wykwalikowana Pani wprowadziła mnie w błąd .Jestem rozczarowany brakiem wiedzy merytorycznej osób które tam pracują .W momencie kiedy chciałem aby ta osoba poniosła konsekwencje b przecież''wszystkie rozmowy się nagrywaja;;wszyscy umyli ręce...kpina

Wybrałam się do powiatowego urzędu pracy w Szczecinie. Z powodu tego, że jestem bezrobotna muszę co jakiś czas chodzić do urzędu na wyznaczony termin. Urząd pracy jest czysty i zadbany. Jednak kolejki są zawsze długie i trzeba długo czekać na swoją kolej. Przychodzi się do urzędu aby otrzymac oferty pracy jednak nie bardzo są proponowane. Panie, które obsługuja są miłe i pomocne w razie pytań.