Powiatowy Urząd Pracy w Turku

(0.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Urząd niemile wita...
Urząd niemile wita petenta niezbyt czystymi ścianami i przygnębiającą atmosferą. Czekający do rejestracji bezrobotny jest zbywany i obsługiwany przez niekompetentne urzędniczki, które zajmują się głównie rozmowami przez telefon ze znajomymi i chodzeniem po korytarzach. Siostra, która się rejestrowała trzykrotnie wracała do PUP, gdyż pani za każdym razem nie podała jej pełnej listy potrzebnych do zarejestrowania dokumentów. W rejestracji siedzą dwie panie- SIEDZĄ!, bo trudno nazwać to obsługą, jeżeli w ciągu godziny została zarejestrowana jedna osoba. Ale bezrobotny przecież ma czas, a panie mają 8 godzinny dzień pracy. A tak na marginesie to podjazd dla niepełnosprawnych owszem jest, ale na podjeździe nie przyklejone płytki . I jak ten bezrobotny niepełnosprawny ma podjechać? I jeszcze jedna uwaga- może by tak nasi urzędnicy pracowali na czas określony- bo zbyt są pewni swoich posadek i szybko się wypalaj, a moze tak zamiana miejscami z bezrobotnymi- przecież większość z nich ma lepsze wykształcenie i większą motywację pracy.

zarejestrowany-uzytkownik

26.06.2010

Placówka

Turek, Komunalna 6

Nie zgadzam się (19)

Powiatowy Urząd Pracy w Turku

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Powiatowy Urząd Pracy w Turku?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Urząd niemile wita...
Urząd niemile wita petenta niezbyt czystymi ścianami i przygnębiającą atmosferą. Czekający do rejestracji bezrobotny jest zbywany i obsługiwany przez niekompetentne urzędniczki, które zajmują się głównie rozmowami przez telefon ze znajomymi i chodzeniem po korytarzach. Siostra, która się rejestrowała trzykrotnie wracała do PUP, gdyż pani za każdym razem nie podała jej pełnej listy potrzebnych do zarejestrowania dokumentów. W rejestracji siedzą dwie panie- SIEDZĄ!, bo trudno nazwać to obsługą, jeżeli w ciągu godziny została zarejestrowana jedna osoba. Ale bezrobotny przecież ma czas, a panie mają 8 godzinny dzień pracy. A tak na marginesie to podjazd dla niepełnosprawnych owszem jest, ale na podjeździe nie przyklejone płytki . I jak ten bezrobotny niepełnosprawny ma podjechać? I jeszcze jedna uwaga- może by tak nasi urzędnicy pracowali na czas określony- bo zbyt są pewni swoich posadek i szybko się wypalaj, a moze tak zamiana miejscami z bezrobotnymi- przecież większość z nich ma lepsze wykształcenie i większą motywację pracy.