Witam miejsca osobiście nie polecę, wizyta umówiona na 8:30 w poczekalni masa osób również na tą godzinę, ale po przejechaniu tyłu kilometrów na wizytę trzeba czekać, pielęgniarki zapytane jaki czas oczekiwania na wejście odpowiadają, "lekarz jeszcze nie dojechał" i nie wiadomo kiedy będzie, czyli godzina spóźnienia. Duszno między chorymi nawet zdrowy człowiek z bólem kręgosłupa może złapać grypę, po 5.5h zostałam przyjęta wyszłam ze skierowaniem do neurologa i lekami na ból.

Zgłaszana przeze mnie obserwacja dotyczy przychodni lekarskiej Almed w Dąbrowicy. Przychodnia ta mieści się miejscowości Dąbrowica koło Lublina. Aby do niej dotrzeć z lublina trzeba udać się w kierunku Nałęczowa. Przychodnia mieści się około 1 - 1.5 kilometra od granic miasta Lublin. Do przychodni można dojechać autobusami komunikacji miejskiej w Lublinie: linie 3, 54 (trzeba dojść około 1 -1,5 km pieszo) lub linią 79 (trzeba dojść około 600 - 700 metrów). Przychodnia mieści się w dość nowym budynku. Przy budynku mieści się niewielki parking, na którym czasem ciężko znaleźć miejsce do zaparkowania. W budynku mieści się przychodnia (lekarz opieki podstawowej, oraz kilku specjalistów) oraz pracownia fizjoterapii (rehabilitacja). Wewnątrz budynku panuje porządek, podłogi są czyste. W łazience panował wręcz idealny porządek, podłoga była czysta, zapach by ł przyjemny, nie brakowało też ręczników czy mydła. Pracownice działu rehabilitacji są bardzo miłe, do pacjenta podchodzą z dużą życzliwością i troską. Starają się zdiagnozować dolegliwości pacjenta, aby wykonać zabiegi w sposób mający na celu jak najlepszą pomoc pacjentowi w jego dolegliwościach.

Chcąc się zarejestrować do lekarza po przekroczeniu progu recepcji niezbyt miła Pani spojrzała na mnie ale była zajęta rozmową z pacjentem i musiałam czekać parę minut zanim skończy i zajmie się mną. Ale jeśli chodzi o wiedzę co i jak to pani była dobrze zorientowana i szybko udzieliła mi potrzebnych informacji.

Dnia 13 lipca o godzinie 14:40 udałam się do przychodni w Żychlinie w celu odbycia wizyty u lekarza z powodu choroby. Z racji, iż z usług przychodni korzysta dużo osób musiałam wyjąc kartę do lekarza w godzinnach porannych, tak by lekarz mógł mnie przyjąc. Pani w rejestracji poinformowała mnie o godzinach przyjęcia i zaproponowała przyjście do gabinetu lekarskiego przed godziną 15. Po przyjściu o ustalonej godzinie okazało się, że w gabinecie jest jeden pacjent a ja jestem ostatnia w kolejce. Podczas oczekiwania na wizytę miałam czas obejrzenia przychodni. W pomieszczeniu panował porządek i czystośc. Na ścianach były porozmieszczane plakaty propagujące zdrowy tryb życia, informację o chorobach i o ich profilaktyce. Każde drzwi, w których przyjmowała inny lekarz specjalista zawierały informacjię o lekarzu, godzinach i dniach jego urzędowania i inne ważne informacje. Pacjenci przychodni mogłi korzystac z krzeseł w poczekalni i toalety, której stan był poprachy choc panował w niej dośc nieprzyjemny zapach i brakowało papieru poaletowego. W przypadku gdy nadeszła kolej mojej wizyty weszłam do gabinetu lekarskiego, w którym przyjmował lekarz, który szczerze mnie przywitał. Lekarz dokładnie przeprowadził wywiad i dokonała badania fizykalnego. Po dokłanym rozpoznaniu mojej choroby przepisał mi niezbędne leki i poinformował o zaleceniach domowych. Gabinet lekarski był utrzymany w czystości, choc panowała w nim względny chaos. Życząc powrotu do zdrowia lekarz pożegnał mnie odprowadzając do drzwi.

W przychodni Almed korzystam z rehabilitacji. Stwierdzam z przyjemnością, że pracownicy tam pracujący są bardzo mili, zawsze służą radą (np. jaki lek kupić do zabiegów - jeśli lekarz tego konkretnie nie wyjaśnił), zawsze idzie się z nimi dogadać co do godziny zabiegów (np jesli nam przyjdzie zostać dłużej w pracy to nie robią żadnych kłopotów z przesunięciem godziny), podobnie jest jeśli nie możemy przyjść danego dnia to zawsze jeśli to wcześniej im zgłosimy można odebrać sobie zabiegi z tego dnia w inny dzień - nam pasujący. Jeśli chodzi o budynek przychodni - są dwie kwestie po pierwsze jest ładny, widać, że nie dawno był remontowany, wszystko wygląda na nowe, wszystkie sprzęty są w bardzo dobrym stanie, ale z drugiej strony brakuje trochę miejsca. Rehabilitacja ma tylko trzy niewielkie sale, gdzie w każdej jest wykonywane od 3 do 5 zabiegów (często jednocześnie) więc jest trochę ciasno. Jeśli chodzi o ofertę to jest ona z tego powodu trochę ograniczona w stosunku do innych placówek, ale można korzystać z zabiegów zarówno w ramach NFZ jak i odpłatnie, a tu ceny są stosunkowo nie duże jeśli chodzi o rynek lubelski. Ostatnią niedogodnością jest fakt iż przychodnia ta jest położona nieco poza granicami miasta Lublin (ok. 1km od granic administracyjnych miasta) przez co dojazd do niej jest utrudniony i trzeba korzystać z własnego samochodu (bo najbliższy przystanek MPK jest ok 1 km). Jednak jak sam na własnym przykładzie sprawdziłem jest tu najkrótszy czas oczekiwania na zabiegi rekompensuje tą niedogodność.

Przychodnia przyjazna dla pacjętów, wizyty zamawiane są na godzinę, brak kolejek, fachowa szybka obsługa pacjenta. Pielęgniarki bardzo kompetentne, miłe i grzeczne. Przychodnia czysta i estetyczna. Pamiętaja o szczepieniach ochronnych dzieci wysyłając odpowiednio wcześniej zawiadomienie o zbliżającym się szczepieniu obowiązkowym dziecka.

Pełen profesjonalizm. Estetyczne, nowoczesne wnętrze, fachowa obsługa, pielęgniarki miłe dla pacjentów no i najważniejsze brak kolejek!. Wizyty do wszystkich specjalistów umawiane są wcześniej na godzinę, dzięki czemu nie ma problemu z tłokiem w poczekalni. Jedyna uwaga to, że za mało lekarzy o różnych specjalnościach. Tak powinny wygladać polskie przychodnie. Brawo!