Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Joanna_195

Dotycząca firmy: RYŁKO

Treść opinii: Sklep ciężko jest zauważyć z ulicy (idąc od strony ul. Głębokiej i skręcając od razu w prawo w Zamkową), trochę musiałam się go naszukać, napis jest widoczny, ale tylko z drugiej strony ulicy. Moim zdaniem brakuje szyldu. Sklep jest duży, obsługują go dwie panie, ubrane schludnie. Sklep prowadzi sprzedaż ubrań (butów nie ma). Istnieje możliwość zapłaty kartą. Godziny otwarcia widoczne przy wejściu. Drzwi szklane, szyby czyste. W sklepie prawdopodobnie jest klimatyzacja, ponieważ mimo upałów na zewnątrz, wewnątrz nie było mi gorąco. Wnętrze sklepu i otoczenie sklepu na zewnątrz - czyste. Podłoga i przymierzalnie czyste, oświetlenie odpowiednie. W sklepie nie tworzyły się kolejki. Gdy weszłam, podeszła do mnie od razu młoda sprzedawczyni (około 27 lat, czarne włosy do ramion, waga i wzrost-średnie). Przywitała mnie i zapytała, czym może służyć. Zapytałam o kremowe żakiety z promocji. Pani zapytała o rozmiar, od razu szybko wyjęła mi 2 modele i pokazała przymierzalnię. Zapytana o cenę, odpowiedziała ile kosztują i podała cenę sprzed promocji, zachwalając towar. Sprzedawczyni czekała na mnie przy przymierzalni i wyraziła swoje zdanie na temat mierzonych przeze mnie żakietów (stwierdziła, który lepiej leży, powiedziała, że jeden leży bardzo ładnie, a drugi gorzej się prezentuje). Pani ta była cały czas uśmiechnięta i miła, utrzymywała ze mną kontakt wzrokowy. Kiedy zdecydowałam się na zakup, zaproponowała mi również bluzki z Halszki w promocyjnej cenie. Mierzyłam ok.6, zdecydowałam się na jedną. Sprzedawczyni była cierpliwa i pomagała mi w przymierzalni, nie próbowała mi "wepchnąć towaru" za wszelką cenę, tylko proponowała kolejne modele. Jeżeli jakieś mi się nie podobały, nie nalegała. Była dobrze zorientowana w cenach i modelach produktów, odpowiadała na wszystkie pytania. Przy kasie zwróciła mi jeszcze uwagę na nowe, ładne szale, które właśnie przyszły do sklepu. Podziękowałam, zapłaciłam za żakiet i jedną bluzkę kartą, otrzymałam paragon i towar zapakowany w firmową, porządną reklamówkę. Panie pożegnały mnie z uśmiechem i zaprosiły ponownie (były dwie). Ubrania w sklepie były poukładane, wisiały schludnie, ceny były widoczne. Nie trzeba było się przeciskać między rzędami. Sprzedawczynie od początku do końca mojego pobytu w sklepie zwracały na mnie uwagę i służyły pomocą oraz radą. Były bardzo miłe i towarzyskie, rozmowa z nimi przebiegała swobodnie.