Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Anna_10

Dotycząca firmy: Kolporter

Treść opinii: Z zewnątrz salon wygląda zachęcająco. Na wystawie wyeksponowano nowości, które zachęcają klienta do wejścia. Tak było w moim przypadku. Zobaczyłam film, który mnie zainteresował i postanowiłam zorientować się, ile kosztuje. Po wejściu do środka, uwagę zwraca porządek, sklep robi wrażenie przestronnego. Klientów było niewielu, gdyż oprócz mnie, zauważyłam w sklepie jeszcze dwie osoby. Nie dostrzegłam sprzedawcy więc sama poszukałam działu z filmami. Pomimo, że filmy oglądałam dość długo, bo ok. 10 min. - nie podszedł do mnie żaden sprzedawca. Wybrałam film i przeszłam do działu książek. Tutaj, na przeglądaniu zawartości półek (dział dziecięcy i fantastyka), spędziłam ok. 15 minut. Niestety, tutaj również nikt do mnie nie podszedł. Książki były równo poukładane, ogólnie na półkach panował porządek, podłoga i półki były czyste. Podeszłam do sprzedawcy, którego znalazłam przy kasie, sama zapytałam o czasopisma komputerowe dla dzieci. Niestety, żadnych nie było, w ofercie znalazły się jedynie wydania gazetowe z grami, którymi nie byłam zainteresowana. Zapłaciłam za film i zapytałam jeszcze o smycz do tel. komórkowego. Sprzedawca na początku pokazał jedną biało-czerwoną z napisem Polska. Potem powiedział, że mam chwilę poczekać, bo może ma jakieś inne i zniknął mi z oczu. Po ok. 5 min. przyszedł i dostałam GRATIS dwie smycze. Potem, przy wyjściu przez bramki, okazało się, że muszę wrócić, bo bramki "piszczały". Sprzedawca powiedział, że to może być wina zakupionego filmu więc zabrał produkt do kasy, potem odniósł i już bez przeszkód mogłam wyjść ze sklepu. Sprzedawca pożegnał się.