Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Agnieszka_349

Dotycząca firmy: Roma

Treść opinii: Do lokalu przyszliśmy we dwoje. Tuż przy wejściu z uśmiechem przywitała nas młoda kelnerka ubrana w strój prywatny, ale schludny i czysty i zapytała, jaki stolik – dla palących czy niepalących. Po określeniu naszych preferencji przeprosiła nas na chwilę i wróciła po chwili, wciąż z uśmiechem i zaprosiła nas do stolika w głębi lokalu w osobnej sali. Uprzedziła nas, że ten stolik ma rezerwację za dwie godziny. Spytaliśmy więc, czy możemy usiąść przy innym stoliku wskazanym przez nas, nie zarezerwowanym. Wciąż z uśmiechem kelnerka zgodziła się i zaprowadziła nas przez salę do upatrzonego przez nas miejsca. Podała nam menu i powiedziała, że zaraz wróci zebrać zamówienie. Nie zaproponowano nam żadnego dania, specjalności dnia . Gdy wróciła po kilku minutach, poprosiliśmy, aby wróciła jeszcze raz, bo jesteśmy niezdecydowani, na co kelnerka – wciąż z uśmiechem – zgodziła się. Gdy podeszła ponownie, złożyliśmy zamówienie, a kelnerka powtórzyła dokładnie to co zamówiliśmy celem upewnienia się. Wróciła po kilku minutach z napojami i talerzykami wraz z sztućcami, które to podała w pierwszej kolejności mężczyźnie, a nie kobiecie. Przez ten czas rozejrzeliśmy się po otoczeniu. Lokal czysty, zadbany, schludnie urządzony w stylu włoskiej trattorii. Z głośnika leciała miła dla ucha włoska muzyka o niskim natężeniu dźwięku. Obsługa bardzo dyskretna, cały czas zajęta pracą. Niestety, nie nosi uniformów, co trochę utrudnia identyfikację personelu. Plusem jest znajomość języków obcych, co było słychać. Na zamówienie czekaliśmy bardzo krótko. Zamówiliśmy pizze z bekonem, kiełbasą i cebulą, którą przyniosła ta sama kelnerka, życząc nam smacznego. Pizza była znakomicie dopieczona, a składniki świeżutkie. Po zjedzeniu dość długo czekaliśmy z pustymi talerzami na stole, aż ktoś do nas podejdzie. W końcu sami zawołaliśmy kelnerkę i poprosiliśmy rachunek. Skasować nas przyszła ta sama kelnerka , co zbierała zamówienia. Z uśmiechem spytała, czy wszystko smakowało i czy jesteśmy zadowoleni. Nie spytała się, czy może chcielibyśmy deser, albo jeszcze jednego drinka. Podała rachunek mężczyźnie i nie odchodząc od nas czekała na opłatę. Na koniec podziękowała za przybycie i zaprosiła nas ponownie, życząc miłego wieczoru. Ogólnie lokal na bardzo wysokim poziomie, a ceny przystępne. Bardzo kulturalna, dyskretna obsługa zaangażowana w pracę. Nasza kelnerka urzekała uśmiechem, taktem i cierpliwością. Drobne minusy za posadzenie nas przy zarezerwowanym na później stoliku, za złą kolejność podawania napojów i papierowe obrusy imitujące materiałowe.