Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: grejpfru

Dotycząca firmy: KFC

Treść opinii: Uznałam, że dobrym pomysłem będzie wykorzystanie popołudniowego okienka między zajęciami na jakąś szybką przekąskę. Nie jestem fanką fast foodów, ale mijając lokal KFC postanowiłam wejść do środka. Podeszłam do kas (kilka osób w kolejce, obsługa szła sprawnie), żeby przyjrzeć się menu. Po chwili zdecydowałam się zamówić kanapkę i napój. Jednak zgodnie z podstawowymi zasadami higieny mam zwyczaj mycia rąk przed posiłkiem i chciałam to zrobić przed złożeniem zamówienia. Skierowałam się więc na piętro, gdzie znajdują się toalety. W tym momencie stanęła mi na drodze najwyraźniej sfrustrowana pani sprzątająca (w starszym wieku) uzbrojona w szczotkę i ponurą minę. Agresywnym tonem rzuciła we mnie pytaniem: „DO TOALETY?”. Nieco zdezorientowana odparłam: „tak, chciałabym umyć ręce”. W odpowiedzi: „NIE, NIE, TYLKO DLA KLIENTÓW”. Uprzjemie i z uśmiechem spróbowałam wyjaśnić, że jestem klientką właśnie, za chwilę coś kupię, ale nie chciałabym jeść tego brudnymi rękami. „WSZYSCY TAK MÓWIĄ A POTEM CO, TERAZ TO TYLKO DLA KLIENTÓW” (ciągle tym samym opryskliwym tonem). „Czyli nie mogę skorzystać toalety?”. I po raz kolejny słysząc „TYLKO DLA KLIENTÓW” (mocny argument), stwierdziłam że szkoda mojego czasu i energii na negocjacje w tak absurdalnej sprawie, podziękowałam za informację i wyszłam poszukać innego lokalu... a do KFC raczej nie wrócę, chocby dorzucali kawior do każdego zestawu gratis.