Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Rishard

Dotycząca firmy: Alior Bank

Treść opinii: Dzisiejszego dnia zdecydowałem się założyć rachunek maklerski w Alior Banku. Bank proponuje dosyć ciekawą promocję przez pierwsze 30dni - pełna oferta zleceń w arkuszu. Dodatkowo Alior proponuje odroczenie płatności na 230% wartości portfela (co oznacza, że możemy zrobić 2,3x większe zakupy niż przewiduje nasz stan konta). Wszystko na stronie internetowej wygląda pięknie, do czasu aż nie podpiszemy umowy lub zaczniemy testować rachunek maklerski. Od początku. Wiele osób narzekało w internecie na kompetencje personelu Aliora. Szczerze mówiąc modliłem się o to, żeby trafić na osobę, która będzie wiedziała co robi. O ile osoba zajmująca się moją sprawą potrafiła w miarę sprawnie odpowiedzieć na większość moich pytań o tyle przy co drugim pytaniu widziałem wzrok mojego rozmówcy, który mówił “jak Pan może tego nie wiedzieć?” albo “a co to ma do rzeczy?” W niektórych kwestiach prawie poczułem się winny tego, że nie przeczytałem całej “strony pomocy banku Aliora” i że zadaję pytanie osobie w Aliorze pracującej. Jednak to nie wszystko. Kiedy przekonano mnie do założenia rachunku osobistego, który miał być całkowicie darmowy (oprócz karty debetowej za 3zł/mieś) dopiero po podpisaniu umowy, otworzeniu rachunku a właściwie w trakcie przedstawiania mi platformy Alioru dowiedziałem się, że po 10 powiadomieniu sms, które będę dostawał przy każdym przelewie za każdy dodatkowy sms będę płacił 30groszy, a po 50 przelewie internetowym będę płacił 75groszy za każdy następny przelew. Kiedy spytałem dlaczego na stronie głównej jest napisane “Ozł za prowadzenie konta i przelewy internetowe” oburzony konsultant spytał “na czymś bank musi chyba zarabiać, nie?”. W ciągu miesiąca robię średnio 25 przelewów, co daje mi 15 płatnych przelewów = 4,5zł /miesięcznie za hasła jednorazowe z Alioru. Nie jest to jakaś oszałamiająca kwota, ale niestety to nie koniec ukrytych opłat. Kiedy starałem się dodzwonić na infolinię (o czym piszę w dalszej części tekstu) musiałem czekać ok. 8 minut, zanim osoba odpowiedzialna za udzielenie pomocy zgłosiła się do mnie. Po podpisaniu kilku umów, regulaminów, ostrzeżeń mogłem w końcu wyjść z placówki Alior Banku w stronę mojego miejsca zamieszkania, gdzie z niecierpliwością czekałem na uruchomienie platformy inwestycyjnej. Alior oferuje nam do Rachunku Brokerskiego program Notowania Online 3, znany także jako NOL3. W ostatnich dniach przeszukałem parę stron w poszukiwaniu opinii dotyczących tej platformy. Dowiedziałem się o wielu pozytywnych aspektach (bardzo duża szybkość składania zleceń na giełdzie etc.), które utwierdzały mnie w przekonaniu, że NOL3 to dobry wybór i całkiem pozytywna zmiana po Sidomie 7 czy 8. Po przyjściu do domu, zalogowaniu się na rachunek osobisty, przelogowaniu się na rachunek maklerski, ściągnięciu NOL3 i jego uruchomieniu byłem już prawie w stanie zapomnieć o wszelkich troskach dzisiejszego dnia. NOL3 to naprawdę świetna platforma. Jego największe plusy to przypisane skróty klawiszowe, które ułatwiają poruszanie się po rachunku, bardzo duże możliwości analizy technicznej wykresów (kilka podstawowych wskaźników/oscylatorów), możliwość oglądania nawet 31 dniowego wykresu intraday z dokładnością do 1 minuty, świetnie zrobiony system informacyjny! Sidoma może się schować… Pod wpływem nagłej euforii przelałem środki ze swojego starego rachunku maklerskiego. Cały czas nie mogłem się nadziwić atutom systemu NOL3 do momentu, kiedy nie zobaczyłem że… …w Notowaniach Online3 udostępnionych przez Alior Bank nie można składać zleceń. Sięgnąłem po telefon komórkowy, wykręciłem numer infolinii. Wcisnąłem klawisz zero, by połączyć się z konsultantem… pierwsza minuta - muzyczka + tekst: “aktualnie wszyscy operatorzy na linii są zajęci” druga minuta - muzyczka + tekst: “aktualnie wszyscy operatorzy na linii są zajęci” …ósma (sic) minuta - muzyczka + tekst….. Infolinia Alior Bank, słucham? - zapytał operator. - Czy macie w aplikacji Notowania Online3 moduł do składania zleceń? - [tu wstaw żmudne tłumaczenie dot. trudności związanych z dodawaniem nowych funkcjonalności do aplikacji, które oczywiście miały mnie wzruszyć, miały uwolnić morze łez i ocean współczucia] - rzekł jednym, 3minutowym tchem operator - Rozumiem zatem, że aplikacja nie ma tego modułu? - zapytałem - Niestety… [powtórka żmudnego tłumaczenia, jakie to wszystko jest skomplikowane, trudne, ale dopracowane (będzie w przyszłości) do każdego bita] - odpowiedział konsultant - Zatem kiedy mogę się spodziewać wprowadzenia takiej funkcji? - [to co zawsze... nie wiadomo, ciężko przewidzieć, nikt nie ma dostępnych planów] - Czy mógłby Pan określić w jakim wymiernym przedziale czasu mogę się spodziewać implementacji modułu? - Około roku. Zatem, transakcje w rachunku maklerskim są zawierane jedynie przez formularz www. Miałem już do czynienia z takim sposobem zawierania transakcji w mBanku i w ogóle nie przypadł mi do gustu. Wg mnie poczucie kontroli nad operacjami zostaje bardzo ograniczone, nie mówiąc już o szybkości składania zleceń i “wpadania” ich na giełdę. Ten argument ostatecznie znokautował Alior Bank. To najwyraźniej zbyt “Wysoka kultura bankowości”, jak na moje nogi.