Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Karol_72

Dotycząca firmy: Brovarnia

Treść opinii: Restauracja "Brovarnia" mieści się w odrestaurowanym spichlerzu na Wyspie Spichrzów, w centralnej części Starego Miasta. Zajmuje dwa dolne poziomy średniowiecznego obiektu; na wyższych kondygnacjach mieści się hotel. Z ogródka piwnego na parterze i z górnej galerii rozciąga sie imponujący widok na pobliską marinę i starówkę po przeciwnej stronie Motławy. Panoramę psuje trochę sąsiednia budowa ogromnego kompleksu hotelowego. Wnętrze restauracji epatuje specyficznym klimatem. Masywne elementy konstrukcyjne z litego drewna i miedziane instalacje nalewak ów ze zbiornikami na piwo w głębi bufetu przypominają, że główną atrakcją zakładu jest piwo własnej produkcji warzone według starej bawarskiej receptury. Dla prawdziwego konesera, znużonego powszechnie dostępnymi gatunkami piw, na ogół pasteryzowanych i pełnych konserwantów - to wielka gratka! Do wyboru mamy 3 rodzaje: jasne, ciemne i pszeniczne. Nie zraża nawet dość wygórowana cena; 9-10 zł za 0,5 l kufel. Smak każdego gatunku wyborny a piwo ciemne - wprost rewelacja! Co ciekawe i tylko pozornie nonsensowne, piwo "na wynos" jest znacznie droższe niż to konsumowane na miejscu. O tym, że wszystko "kręci się" wokół piwa i w dodatku jest starannie przemyślane, przekonuje przegląd menu. Liczy zaledwie kilkanaście pozycji dań głównych, dość wyszukanych recepturowo, zgodnie z zasadą "dla każdego coś miłego". Znajdujemy danie z wieprzowiny, wołowiny, drobiu rybne a nawet.. comber z sarny. Znajdziemy owoce morza i risotto a także elementy kuchni staropolskiej i niemieckiej. I tak największe wzięcie mają świetne zresztą przekąski piwne a zwłaszcza smalec ziołowy z tymiankiem i pieczywem i "obazda" - mus z sera camembert z ziołami, cebulką, papryką i pieczywem. Zamawiam polecaną przez szefa kuchni karkówkę z rusztu z dodatkami. Jest taka jak być powinna: chrupiąca i rozpływa się w ustach. Już nic nie zmąci dobrego samopoczucia. Nawet rachunek na ok. 100 zł. od osoby. Obsługa dyskretnie daje do zrozumienia, że dawanie napiwków jest w dobrym tonie. Oprócz delikatnej woni brzeczki, czuć powiew Europy: Euro 2012 tuż, tuż.