Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Castorama

Treść opinii: Moja wczorajsza wizyta w Castoramie była spowodowana małą awarią w domu. Okazało się, że jedno z urządzeń zepsuło się i potrzebna jest natychmiastowa reakcja. Sprawa wydawała się prosta, należało wymienić uszczelkę. Postanowiłem pojechać do Castoramy z kilku powodów. Po pierwsze była otwarta o dość późnej porze, po drugie do tej pory byłem zadowolony z porad, jakie tam dostawałem a także z zakupów i po trzecie, ceny są dość przystępne. Kiedy wchodziłem do sklepu powitał mnie strażnik i pracownica w punkcie informacyjnym. Po przywitaniu się „Dzień Dobry” udałem się do działu z wannami i prysznicami. Jak na niedzielę i tą godzinę to trzeba przyznać, że klientów było całkiem sporo, z trudem przeciskałem się w niektórych alejkach. Kiedy dotarłem okazało się, że jest 2 panów z pomocy, których można skorzystać i należy odczekać swoje w kolejce. No cóż, ustawiłem się, więc cierpliwie w kolejce i oczekiwałem na swoją kolej. Po jakiś 5 minutach zacząłem rozmowę z pracownikiem na temat mojej sprawy. Okazało się, że takiej części nie ma, „Proszę Pana, takich części nie mamy, tego zazwyczaj się nie wymienia a najlepiej jest kupić cały moduł” usłyszałem od pracownika. Zapytałem, „A czy można dopasować większą, będzie taniej” w odpowiedzi usłyszałem, „Nie mamy pełnych uszczelek, wszystkie są w dziurami a Pan potrzebuje pełną”. Zapytałem, „W całym asortymencie nie macie ani jednej takiej uszczelki?”. Pracownik zdziwił się i odpowiedział, „Pokażę Panu”. I była jak się okazało. Następnie poszedłem do kasy, zapłaciłem i wyszedłem. Całe zakupy zajęły mi ok. 17 minut, z czego ok. 10 czekałem na obsługę. W szczegółach naprawianie wyglądało tak: komplet 4 uszczelek kosztował 3.98 zł, cały moduł 12 zł. Czas poświęcony na dostosowanie nowej uszczelki do urządzenia ok. 4 minut, a czas zamontowania nowego modułu to ok. 10 minut, z powodu odkręcania wężyka. W sklepie panował porządek, a pracownicy byli ubrani zgodnie ze strojami dla tego sklepu, czyli żółte bluzki i niebieskie robocze spodnie.