Opinia użytkownika: Aleksandra_359
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Po wejściu do sklepu szukałam koszyków, okazalo się, że wszystkie były przy kasach zamiast w miejscu obok kołowrotka. Przechodząc obok stoiska z warzywami i owocami, zauwarzyłam brud na ziemi, leżące tam owoce i warzywa, wiele z nich znajdujących się w skrzynkach było zgnitych i nie nadających się do spożycia. Brak było siatek jednorazowych aby klient mógł sobie włożyć do nich warzywa lub owoce. Na półkach brakowalo towarów szczególnie na dziale produktów suchych tj, płatków śniadaniowych. Na dziale z napojami brakowalo cen lub były one nie adekwatne do ceny rzeczywistej. W kolejce do kasy stałam ponad dziesięć minut. Inni klienci narzekali, że powinna przyjśc kolejna kasjerka by otworzyc drugą kasę. Gdy nadeszła moja kolej, Młoda kasjerka, ubrana w swetr polarowy z logo Tesco i z wiszącym identyfikatorem na szyji o imieniu Wiola, przywitała mnie z uśmiechem, słowami "Dzień dobry", szybko i sprawnie zeskanowała wszystkie towary. Przyjęła gotówkę, wydała resztę i paragon i pożegnala mnie słowami "dziękuję, do widzenia i zapraszam ponownie". Myślę, że tylko miła kasjerka uratowała honor tego sklepu.