Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Netia

Treść opinii: Skontaktowałam się z infolinią Netii pod numerem: 0 801 802 803 celem zapoznania się z ofertą w zakresie usług telefonicznych i internetowych. Czas oczekiwania na połączenie z konsultantem krótki - kilka sekund. Konsultant przywitał się, przedstawił niewyraźnie, zapytał w czym może pomóc. Wykazałam swoje zainteresowanie usługami. W pierwszej kolejności zaproponował, że sprawdzi czy istnieją możliwości techniczne aby mi usługi świadczyć. Poprosił o mój adres. Miałam w związku z tym mieszane uczucia, z jednej strony na dzień dobry muszę podać moje dane adresowe, a z drugiej miałam odniosłam wrażenie, że nie wszędzie firma Netia może mi zaoferować swoje usługi. Zapytał też czy mam aktywny numer w TP S.A. Stwierdził, że taka możliwość istnieje. Zaproponował trzy możliwe prędkości internetu: 1M, 2M i 6M. Ponieważ miałam akurat otwartą stronę internetową Netii - skuszona reklamą analizowałam najnowszą " hipnotyzującą promocję, zapytałam dlaczego nie mogę mieć większej prędkości, np. 8M. Konsultant odpowiedział, że "to jest taka technologia LLU a pani ma BSA", gdy wykazałam niezrozumienie powiedział, że sam dokładnie nie wie dlaczego i że "tak po prostu jest". Wykazałam więc zainteresowanie prędkością 6M, zaniepokojona jednak tymi technologiami, zapytałam czy aby na pewno, ta właśnie prędkość będzie u mnie działała. Rozmówca nie potrafił mi jasno na to pytanie odpowiedzieć, mówił coś o unieważnianiu umowy, gdyby się okazało, że nie i zaproponował, żebym wzięła sobie 2M, a jak się później (nie dowiedziałam się kiedy i w jaki sposób) okaże, że mogę mieć 6M, to będę mogła sobie zmienić umowę. Zapytałam gdzie w takim razie na stronie Netii mogę zapoznać się z informacjami na temat promocji dla mnie. Konsultant poprosił mnie o chwilę cierpliwości, powiedział, że zaraz wejdzie na stronę i odszuka. Nie udało mu się tego zrobić. Sama znalazłam wcześniej, u dołu strony odpowiedni link. Po kliknięciu go okazało się, że mogę zawrzeć umowę w w/w promocji pomimo iż rozmówca wcześniej poinformował mnie, że ta promocja mnie nie dotyczy. Ceny w cenniku zgadzały się z podanymi wcześniej przez tegoż konsultanta. Podał on korzystniejsze ceny, obowiązujące przy umowie dłuższej, na 24 m-ce, nie pytając mnie uprzednio o to, na jaki okres pragnę ową umowę zawrzeć. Zapytałam, czy w takim razie istnieje możliwość wcześniejszego rozwiązania umowy. Odpowiedział, że tak ale wówczas naliczana jest opłata za zerwanie umowy. Zapytałam, czy mój rozmówca słyszał o tym, że bodajże UE lub UKE mają zamiar wprowadzić przepis umożliwiający zerwanie umowy w dowolnym momencie (zasłyszane przeze mnie w radiu), odparł, że o tym nie słyszał, że i gdyby tak było, to każdy by podpisywał umowę, i po pół roku (to okres promocyjny, w którym opłata za telefon i internet wynosi łącznie 2 zł/m-c) by ją zrywał. Zainteresowana informacją na stronie internetowej operatora o tym, ile mogę zaoszczędzić, zapytałam ile mogę oszczędzić w przypadku promocji, która jest mi proponowana. Konsultant odparł, że obliczy to dla mnie, ale nie podał żadnej konkretnej kwoty. Co więcej wtrącił, "rozmawialiśmy o 1M, prawda?", podczas gdy cała rozmowa toczyła się wokół prędkości 6M. Podał ceny analogicznych usług w TP S.A., ceny porównał rzetelnie, zachwalając jednocześnie, poprzez to ofertę firmy, w której pracuje, która rzeczywiście była finansowo korzystniejsza. Konsultant znał szczegółowe ceny konkurencji. Poinformował także, że w Netii mam ponadto większą elastyczność w wykorzystaniu minut z abonamentu, nie tylko na połączenia w Polsce, ale i do UE, a także na połączenia komórkowe.Wydało mi się to naprawdę atrakcyjną propozycją. Okazało się jednak, wskutek moich dalszych pytań, że będę musiała ponieść także dodatkowe koszty za aktywację usług. Konsultant początkowo podał zaniżona kwotę, która związana była z rezygnacją z papierowej wersji faktury, gdybym takową chciała otrzymywać, opłata aktywacyjna byłaby pięciokrotnie wyższa, o czym mnie nie poinformowano. Zapytałam ponadto o usługę "Bezpieczny Internet" - poinformował mnie o tym, że jest to program antywirusowy, płatny przez pierwsze 3 m-ce 0,01zł, a później 9,90zł, ale mogę z tej usługi zrezygnować, po okresie próbnym. Jak mnie poinformowano przeniesie usług do Netii odbywa się bez przerwy w dostawie usług telefonicznych, w przypadku usługi internetowej, może być przerwa do 2h w porze nocnej. Na koniec rozmowy zapytałam jak podpisać umowę, jeśli się już zdecyduję oraz czy mój router -zakupiony samodzielnie będzie działał nadal. Konsultant odparł, że wyśle do mnie umowę kurierem. Zaproponował, że może do mnie zadzwonić, gdy już przedyskutuję tą ofertę z mężem (o czym nadmieniłam) albo, że mogę sama zadzwonić bezpośrednio do niego. Podał numer telefonu stacjonarnego z kierunkowym do Warszawy.W kwestii routera, odparł, że na pewno będzie działał, nie pytając nawet o markę sprzętu czy model. Powiedziałam, że się z nim skontaktuję jeśli się zdecyduję. Podziękował za rozmowę i życzył miłego dnia. Mocne strony: - atrakcyjna oferta - konkurencyjne ceny - krótki czas oczekiwania na połączenie z konsultantem - znajomość oferty konkurencji i umiejętność porównania jej z własną przez konsultanta - wyjaśnienie mi czym jest usługa "Bezpieczny Internet" - zaproponowanie kontaktu telefonicznego w celu pozyskania mnie jako klienta - miałam wrażenie, że to ode mnie zależy jak długo trwa nasza rozmowa oraz że mam czas aby o wszystko zapytać Słabe strony: - niedokładna znajomość własnej oferty - nieznajomość strony internetowej firmy - wykazanie się niewiedzą i brakiem kompetencji w zakresie funkcjonowania firmy - "nie wiem, tak po prostu jest" - posługiwanie się niejasną terminologią LLU, BSA - nieco lekceważące podejście do klienta - nie sprawdzenie czy mogę zamówić prędkość 6M - zatajanie informacji przed klientem - opłaty aktywacyjne, papierowe faktury, choć zapewne jest to pewna technika sprzedażowa, to jednak klient prędzej czy później finansowo odczuje jej skutki, a przy okazji zmaleje jego zaufanie do firmy - brak wiedzy z zakresu obecnych problemów w zakresie prawa telekomunikacyjnego - niepewność i ogólne wrażenie chaotyczności konsultanta - konieczność podania danych adresowych na początku rozmowy