Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: JYSK

Treść opinii: Do tego sklepu przyciągnął mnie jeden z artykułów reklamowanych w gazetce JYSK. Kilka minut rozglądałem się po sklepie aby go znaleźć – i nic. Kiedy już miałem zrezygnować zobaczyłem na dolnej półce samą cenę tego towaru, przedmiotu już nie było. Pomyślałem, że to pewnie taka okazja, że wszystkie sztuki zostały wykupione. Na szczęście od czego ma się żony :). Moja połówka postanowiła tak łatwo nie odpuszczać i poszła zapytać kogoś z obsługi czy jeszcze jest towar, którego szukamy. Okazało się, że jest jeszcze kilka sztuk ukrytych za zasłonami. Dosłownie ukrytych, nie przypadkowo zasłoniętych, były w zupełnie innej części sklepu niż regał na którym znalazłem do nich cenę. Nie wiem czy było to miejsce składowania nadwyżki towaru, który się nie mieścił na półce czy może sposób obsługi sklepu na podryw. Tak czy tak jest to dla mnie co najmniej dziwna sytuacja.