Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Biedronka

Treść opinii: Podczas dzisiejszych zakupów w sklepie sieci Biedronka moją uwagę zwróciły, niekoniecznie pozytywną, dwa aspekty. Pierwszy Prawie rozpakowana paleta pomiędzy alejkami na której pozostawiono kilka zbiorczych kartonów. Skutecznie utrudniała dostęp do regału i minięcie drugiego klienta. Wydaje mi się że nic nie stało na przeszkodzie by ją usunąć z hali sprzedażowej. Drugi Już podczas zakupów do kasjera podeszła jego koleżanka z drugiej kasy z prośbą o rozminę pieniędzy. Ponieważ Pan ów właśnie podliczał klientkę prze de mną nie mógł otworzyć kasetki tak więc koleżanka jego musiała poczekać. W miedzy czasie pracownicy głośnio ze sobą rozmawiali i coś komentowali. Pani zauważywszy zapewne dobrze znaną klientkę stojącą z kolei za mną w kolejce, głośno do niej krzyknęła, iż ta ją zdradziła bo nie do jej kasy podeszła…a na zapytanie tamtej stwierdziła iż jak to się wyraziła ,,grzecznie pracuje” i wskazała głową swoją kasę. I tu słowo o ubiorze tej Pani kasjerki. Była ona ubrana dość dziwnie, nie w standardowy czerwony fartuch ,,Biedronki”, a w firmową koszulkę polo z krótkim rękawem którą założoną miała na szarą bluzę z kapturem, co wyglądało dość niechlujnie i burzyło zmysł jednolitych strojów dla wszystkich pracowników sklepu. Przed wejściem na halę sprzedażową były dostępne ulotki z ofertą tygodniową. W całym sklepie, przed kasami i na hali panował porządek. Otoczenie również było uprzątnięte jedynie szklane szyby stanowiące ściany sklepu były nie przejrzyste i sprawiały wrażenie nie domytych. P.s Paragon który otrzymałam był pozbawiony górnej części zawierającej dane tele adresowe firmy.