Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Piotr_935

Dotycząca firmy: Media Markt

Treść opinii: Początkiem stycznia 2010 roku razem z żoną i córką udałem się na zakupy do Media Markt w Rzeszowie przy ul. Rejtana. Chcieliśmy kupić lokówko-suszarkę. Pomyślałem, że tam powinien być większy wybór takiego sprzętu zarówno pod względem cenowym jak i możliwościami suszarek. Po wejściu do sklepu usiłowałem odnaleźć stoisko z małym sprzętem AGD. Podszedłem do pracownika, który znajdował się najbliżej mnie z zapytaniem gdzie mogę tutaj znaleźć interesujące mnie suszarki. Pracownik ten odpowiedział, że on to nie ma pojęcia gdzie to może być ale mogę zapytać tam dalej to mi pomogą. Poczułem się jak niechciany klient, który odważył się zagłuszyć spokój panujący wokół pracownika. Udałem się we wskazanym kierunku i kolejny zapytany pracownik oznajmił mi, że interesująca mnie suszarkę to chyba znajdę w 3 lub 4 a może w 5 alejce idąc wprost. Po poszukiwaniach właściwie na własną rękę znalazłem regał z suszarkami i zaczęliśmy z żoną szukać zadowalających nas modeli. Zauważyliśmy jeden na wystawie i zdecydowaliśmy o jego zakupie. Zacząłem szukać pudełka z interesującym nas modelem, ale niestety pod tą na wystawie były złożone zupełnie inne modele o innych walorach a przede wszystkim i innych cenach. Chciałem poprosić kogoś o pomoc, ale moje poszukiwania osoby kompetentnej, która mogłaby a przede wszystkim chciałaby mi pomóc zakończyły się porażką. Trzech spotkanych pracowników oświadczyło, że nie są w stanie mi pomóc bo to nie ich branża. Na pytanie gdzie mogę szukać odpowiedniej osoby nie uzyskałem odpowiedzi. Usłyszałem, że gdzieś na hali jest na pewno ktoś, ale gdzie to nie wiadomo. Chwilę postaliśmy obok tego stoiska licząc na to, że może ktoś się zainteresuje faktem, że żona trzyma w ręce model suszarki, który chcemy kupić i razem przewalamy pudełka pod półkami w poszukiwaniu interesującego nas modelu. Niestety nikt nie reagował, chociaż widziałem, że kilka osób ubranych w strój pracowników Media Markt przechodziło obok. Finałem naszej wycieczki do Media Markt był zakup suszarko-lokówki w zupełnie innym sklepie. W moim odczuciu nikomu nie zależało na nas jako kliencie. Nikt z pracowników nie zainteresował się faktem, że dwie osoby przestawiją pudełka w poszukiwaniu towaru, nikt z zapytanych pracowników nie potrafił wskazać osoby, która mogłaby nam pomóc w zakupach. Taka wizyta w Media Markt spowodowała, że jestem zdecydowany zapłacić w innym sklepie drożej niż iść do Media Markt na kolejne zakupy gdzie nikt nie interesuje się klientem.