Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Dalia_1

Dotycząca firmy: Schlecker

Treść opinii: Mimo,że sklep funkcjonuje od trzech tygodni,nie zrobił na mnie zbyt pozytywnego wrażenia.Pierwszą rzeczą ,jaka rzuciła mi się w oczy ,była posadzka,wykonana z takiego materiału,że podłoga wydawała się zapiaszczona.Dodatkowo mniej więcej w środku sklepu widoczna była dość duża,brudna plama na posadzce.Sklep ma charakterystyczny kształt litery L(wejścia są dwa,od strony dwóch ulic ,prostopadłych do siebie).Gdy weszłam do środka ,zdziwił mnie brak obsługi w tej części.W zasięgu wzroku nie było nikogo.Pierwszego i jak się okazało jedynego pracownika napotkałam w połowie sklepu.Odniosłam wrażenie,że nie jest on zbyt dobrze chroniony.Uważam,że przy takim kształcie pomieszczenia,powinno być przynajmniej dwóch pracowników,po jednym w każdej części.Pracownica,gdy ją spostrzegłam,zajęta była wykładaniem towaru,ale zauważyła mnie i grzecznie przywitała.Nie zainteresowała się jednak czego szukam,choć musiała widzieć,że się rozglądam,ponieważ byłam tam po raz pierwszy.Na sklepie widoczne były braki towaru-oznaczenia cenowe i pozostawione puste miejsca do uzupełnienia.Na regale z kremami do pielęgnacji,w niektórych miejscach małe ilości towaru-po 1 lub 2 sztuki.Bardzo rzucały się w oczy braki asortymentowe na półce ze słodyczami.Gdy wybrałam interesujący mnie towar,skierowałam się do kasy,ale ponieważ nikogo tam nie było,spytałam się wcześniej wspomnianej pracownicy,czy to ona mnie obsłuży. Przytaknęła,i poszła za mną w kierunku kas.Zauważyłam zawieszone pod taśmą aż cztery rodzaje płatnych toreb do pakowania zakupów.Kasjerka skasowała towar,zapakowała go do jednorazowej reklamówki,jednak nie zaprosiła na ponowne zakupy,a gdy zapinałam torebkę spostrzegłam,że kasjerka z zainteresowaniem przygląda się temu,co dzieje się na zewnątrz.Nie odniosłam więc wrażenia,że aż do momentu opuszczenia sklepu ,to ja jako klient jestem najważniejsza,tym bardziej,że przez cały czas byłam tam jedyną kupującą osobą.