Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: ORLEN

Treść opinii: Wracając wieczorem z pracy musiałam zatankować gaz. Podjechałam pod odpowiedni dystrybutor, gdzie jest informacja, że dystrybutor gazowy obsługują pracownicy stacji, więc początkowo spokojnie czekam i wypatruję ile jest pracowników i jakie są szanse na szybką obsługę. W między czasie skończył tankować inny klient, poszedł zapłacić. Myślałam, że będzie mój szczęśliwy moment na tankowanie, jednak pan udawał, że mnie nie widzi i poszedł na zaplecze, a w tym momencie byłam tylko ja . Jest to mała stacja, więc nie trudno jedyne auto na stacji. Poczekałam jeszcze chwilę i w końcu poszłam się zapytać czy ktoś obsługuje dystrybutor gazowy, oczywiście odpowiedziano, że tak i łaskawie pan włożył kurtkę i poszedł mnie obsłużyć z obrażoną miną, bez uśmiechu, a o słowie przepraszam, proszę czy dziękuję nie było nawet mowy. Jednak jeszcze bardziej byłam zdegustowana, gdy poszłam zapłacić i okazało się, że z zaplecza wyłoniła się panienka z długimi paznokciami, które przeszkadzały jej w obsłudze klawiatury. Nie zapytała się o formę płatności, a gdy powiedziałam, że płacę kartą, okazało się, że jest to dla niej problem. W między czasie wszedł pan od dystrybutora, prowadzili prywatną rozmowę, jakby mnie tam wcale nie było. Przy zakończeniu płatności nie zapytano mnie, czy coś jeszcze sobie życzę, a o pożegnaniu nie było nawet mowy. Można było odczuć, że tak późno to się nie przyjeżdża tankować …