Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Magdalena_492

Dotycząca firmy: abra

Treść opinii: Wcześniej opisałam Sklep Abra gdzie pozytywnie oceniłam całą obsługę. Wtedy tylko rozglądałam się za meblami i jak najbardziej pani która mnie obsługiwała miała wiedzę na dany temat i doradzała. Następnego dnia zdecydował się pójść do tego sklepu i kupić meble, które dzień wcześniej mi pani doradziła. W dniu zakupu mebli nie było pani z dnia wcześniejszego, więc całą transakcją zajął się inny pan. Złożyłam zamówienie i zapłaciłam. Umówiłam się, że na następny dzień (czyli w środę) zorganizuję własny transport i przyjadę po odbiór mebli. W środę przyjechałam na umówiona godzinę po odbiór zamówienia. Jednak nie było mebli, bo pan który mnie obsługiwał we wtorek nie dopełnił swoich obowiązków i nie złożył zamówienia, by meble przywieść. Oczywiście tego dnia również i tego pana nie było żeby wyjaśnić całą sytuację. Zgłosiłam zaistniały fakt do pracowniczki. Pani powiedziała, że pan, który miał zrealizować moje zamówienie bardzo często o czymś zapomina i wielu klientów skarży się na niego. Spisała potrzebne dane i poinformowała, że na w czwartek będę mogła przyjechać w tych samych godzinach po meble. Jednak na czwartek ja już nie mogłam mieć własnego transportu, więc pani zaproponowała, że skoro jest to z ich winy, to dowóz mebli dostanę do domu gratis. W czwartek między godziną 16 o 20 miałam oczekiwać na meble. Niestety nie przyjechały. Więc w piątek poszłam do sklepu, żeby ponownie wyjaśnić całą sytuację. Tym razem był już pan z wtorku, który miał jako pierwszy zrealizować zamówienie. Gdy próbowałam panu wytłumaczyć że przez tydzień z jego winy nie mam umeblowanego pokoju, a meble są mi bardzo potrzebne. Jako wyjaśnienie podał to że nie może o wszystkim pamiętać i przecież nic takiego się nie stało. Poprosiłam więc o rozmowę z kierownikiem, bo po dwóch nieudanych próbach uzyskania swoich mebli z niekompetentnymi pracownikami stwierdziłam, że dalsza taka „zabawa” nie ma sensu. Wyjaśniłam pani kierowniczce całą sytuację od początku. Kierowniczka poprosiła żebym zaczekała, wykonała dwa telefony. Powiedziała że moje meble mają w sklepie od czwartku i jeżeli pasuje mi dziś w godzinach 16-20 poczekać na meble to pani zamówi dodatkową firmę transportową i dziś już na pewno meble będą przywiezione do mnie do domu. Poprosiłam jeszcze o jakiś dokument zapewniający, że dziś faktycznie otrzymam zakupiony towar. O godzinie 16:15 przyjechały meble. Nawet nie wiedziałam, że trzeba stoczyć taką batalię, żeby otrzymać zakupiony towar