Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik

Dotycząca firmy: Carrefour

Treść opinii: Przyszłam do tego sklepu, żeby kupić coś na obiad na stoisku garmażeryjnym. Zakupiłam klopsy po cygańsku w cenie 11,90 zł za 1 kg i białą kiełbasę w cenie 12,60 zł za kilogram. Ponieważ zawsze bardzo dokładnie sprawdzam ceny na etykietach, potem na paragonach, itp., więc i tym razem sprawdziłam, co jest na paragonie. Okazało się, że zamiast klopsów po cygańsku mam skasowane solarki w sosie jarzynowym po 13,90, a biała kiełbasa została skasowana po 14,50. Ponieważ procedura jest taka, że reklamacje są rozpatrywane w punkcie obsługi klienta, więc tam też się udałam. Pani z punktu obslugi klienta wróciła z moim towarem ponownie na garmaż, żeby sprawdzić asortyment i ceny. Po powrocie przyznała mi rację w kwestii klopsów, ale upierała się, że kiełbasa jest dobrze policzona, bo wystawiona cena (1,26zł) dotyczy 100gr, więc (nie wiem jak jej to wyszło) za kilogram powinno być 14,50 zł. Po krótkiej lekcji arytmetyki wreszcie dała się przekonać i wypłaciła mi należną różnicę. Co prawda pieniądze dostałam z powrotem, ale ani pani z garmażu, ani ta z punktu obsługi klienta w ogole mnie nie przeprosiły za ten incydent, a przecież, gdyby na moim miejscu był inspektor PIH, to prawdopodobnie skończyłoby to się wnioskiem do sądu.