Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik

Dotycząca firmy: LOTOS

Treść opinii: W sobotę rano tankowałam paliwo na stacji Lotos. Po podjeździe do dystrybutora, zanim wysiadłam podszedł Pan, który mnie przywitał słowami "Dzień dobry, co tankujemy?". Powiedziałam co sobie życzę i poszłam płacić za usługę. Na miejscu przy kasie pracownik spytał mnie czy posiadam kartę na punkty Lotos, oczywiście, że taką kartę posiadam. Zapłaciłam za paliwo i poprosiłam o sprawdzenie ilości punktów na karcie, pan przy kasie był bardzo miły, dostałam wydruk z ilościa punktów. Pracownik Lotosu ubrany był w czysty strój służbowy, wysoki chłopak o wystylizowanej fryzurze, nie pamiętam imienia ale posiadał identyfikator. Po zapłaceniu udałam się do samochodu, miałam już umyte szyby, bardzo sympatyczna wizyta na stacji.