Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Beata_59

Dotycząca firmy: Credit Agricole

Treść opinii: W lipcu w Castoramie zakupiłam urządzenie, korzystając z systemu ratalnego Banku Lukas. Raty miały być oprocentowane preferencyjnie 0,7% i spłacane poprzez dokonywanie spłaty minimalnej kwoty na podstawie otrzymywanych wyciągów. Po otrzymaniu wyciągu zorientowałam się, że zostało zastosowane inne oprocentowanie (1,67%). Po rozmowie telefonicznej z konsultantem banku, otrzymałam informację, że prawdopodobnie kasa nabiła inny kod zakupu i stąd pomyłka w rozliczeniu. Powinnam się udać do punktu Lukas Banku w Castoramie i złożyć reklamację. Reklamacja została przyjęta przez pracownika banku i otrzymałam zapewnienie, że kolejny wyciąg będzie już prawidłowy. Od złożenia reklamacji minęło ponad 2 tygodnie. Nie otrzymałam żadnej odpowiedzi, otrzymałam natomiast kolejny wyciąg z zawyżonym oprocentowaniem. Wykonałam telefon na infolinię banku, jednak konsultantka poinformowała mnie, że w ich systemie nie jest widoczna reklamacja i powinnam udać się do punktu Lukas Banku w Castoramie. Wykonałam kolejny telefon - do punktu banku w Castoramie. Odebrała ta sama osoba, która przyjęła reklamację złożoną tam osobiście. Również w tym punkcie nie uzyskałam żadnej odpowiedzi, a właściwie uzyskałam ich kilka: że procent jest naliczony poprawnie, gdyż obejmuje również ubezpiecznie, że prawdopodobnie kasa pomyłkowo nie wpisała odpowiedniego kodu, że powinnam złożyć reklamację wcześniej oraz, że...odpowiedzi na reklamację nie ma w systemie, w związku z tym, nic nie wiadomo. Na koniec pracownica banku poprosiła mnie o telefon, na który w ciągu pół godziny miała oddzwonić, po uzyskaniu informacji w centrali. Minęło kilka godzin, niestety nikt do mnie nie oddzwonił. Wykonałam kolejny telefon do tego punktu, aby uzyskać informację, że nic jeszcze nie wiadomo. Na tym właściwie kończą się moje pomysły na rozwiązanie tej sprawy. Teoretycznie brak odpowiedzi na reklamację w ciągu 14 dni, klasyfikuje ją jako przyjętą. Nie mogę jednak na tym poprzestać, gdyż zbliża się spłata kolejnej raty z karty Castoramy, naliczonej nieprawidłowo i nie jestem w stanie sama określić prawidłowej należności do zapłaty. Pozostaje więc napisać kolejne pismo do banku, nie zapłacić wymaganej raty, a następnie dalej walczyć z bankiem, który za brak spłaty naliczy opłatę karną. Druga możliwość, to zapłacić po raz trzeci zawyżoną ratę i bezskutecznie oczekiwać na odpowiedź banku i zwrot nadpłaty lub... na kolejny wyciąg ze źle naliczonym oprocentowaniem.