Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Winiary

Treść opinii: Dziś czyli 03.01.2011 otrzymałam długo wyczekiwany magazyn Kuchnia od Kuchni, który jako członek klubu marki Winiary otrzymuję listownie cyklicznie miej więcej co kwartał. Miej więcej gdyż chociażby obecny numer zimowy, w tematyce poświęcony praktycznie w całości minionym już Świętą Bożego Narodzenia dotarł do mnie z dużym opóźnieniem. Na dołączonym do przesyłki liście widnieje data 17.12.2010 ale mam przypuszczenia iż data ta jest datą de facto przygotowania pakietu do wysyłki. Tak czy siak tematy w magazynie w dużej mierze już się zdezaktualizowały, choć przepisy bardziej uniwersalne można wykorzystać w dowolnym momencie. Gazetka jest wydawana na tym samym poziomie od momentu jej wydania pierwszego numeru. Jej skład opiera się na tym samym schemacie. Dominują zdjęcia potraw, treści samej w sobie mało. Tak jak w poprzednich numerach przeczytamy około kulinarny wywiad ze znaną osobą .W bieżącym numerze jest nią Magdalena Schejbal. A na stronie ostatniej utrzymany w podobnej konwencji ale przeprowadzony z konsumentem który wyraził wolę by jego wywiad ukazał się w magazynie. Są informacje również odnośnie Klubu Winiary. Tak jak się spodziewałam po kilku latach działający przy klubie kącik radosnych zakupów z dniem 28.02.2011 zostaje zamknięty. Na jego miejsce jest propozycja pod cha złem „kuchnia jak marzenie”. Jej zasady jak na tę chwilę są dość niejasne a koncepcja akcji ma być ponoć przedstawiana w numerze wiosennym magazynu Kuchnia od Kuchni. 36 stronicową gazetę formatu zeszytu akademickiego możemy kolekcjonować co ułatwiają oczka dzięki którym materiał możemy zbierać w segregatorze. Ja tego nie czynię. Gazetę przekazuję dalej. Otrzymana dziś korespondencja zawierała oprócz wspomnianego listu i magazynu Kuchnia od Kuchni kalend aż na rok 2011 oraz produkty firmy Winiary- budyń śmietankowy z wapniem i dwie torebki sosu sałatkowego. Tak jak analogicznie poprzednie przesyłki.