Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: DORA_1

Dotycząca firmy: PSS Społem

Treść opinii: "Wstałam rano jak skowronek" i chciałam zrobić szybkie zakupy, ot takie tam; świeże pieczywo, mąka cukier "coś" do chleba.Udałam się do sklepu popularnie zwanego "Edenem" (właściwie nie wiem dlaczego "utarła" się taka nazwa ) ale mają swoją piekarnię, chleb pieczony na naturalnym zakwasie (a więc zdrowy) no i przy okazji może resztę potrzebnych artykułów kupię bez zbędnego "podróżowania" po innych sklepach bo zależało mi na czasie.Dziewczyny z obsługi miłe, uprzejme, życzliwe,uśmiechnięte, jak zawsze - w pełni komunikatywne.Ruszyłam najpierw w kierunku stoiska z mąką, bez problemu przemieszczając się między półkami z towarem, patrzę na ceny a tu prawi "kosmos", 3 rodzaje mąki w cenach od 2,60 - 2,96 zł/kg, myślę "NIE! to przesada, Biedronka na pewno ma taniej, nie pamiętam aby tam cena przekroczyła 2 zł", zrezygnowałam. Potrzebny mi jeszcze cukier, patrzę cena 5,30 zł/kg "zdzierstwo w biały dzień"- poszukam tańszego gdzie indziej, czyżby pracownik zamawiający towar brał od pierwszego lepszego dostawcy nie negocjując cen, a może po prostu "łupią klienta jak mogą".Idę dalej po jakąś wędlinę, uff szynkowa kiełbasa w cenie 18,10 zł/kg - wzięłam kawałek 30 dkg, jeszcze pieczywo - chlebek świeżutki, pachnący, jeszcze prawie "gorący", ale bułeczki niestety piekarzom się nie udały - twardawe i bardziej jakby podsuszone niż upieczone, więc sobie "darowałam". Zapłaciłam i szybko sklep opuściłam.Mimo sprawnej, miłej ,życzliwej obsługi wyszłam na wskroś zadowolona - miało być szybko na zakupach, a tu muszę udać się do innego sklepu bo o ile bez maki mogłabym na upartego się jeszcze obejść to bez cukru ani rusz.W sklepie było jeszcze 4 klientów, w tym jedna mama z dzieckiem w wózku i choć w sklepie można poruszać się w miarę swobodnie, to jednak idąc z wózkiem trzeba uważać aby nie poprzewracać stojących na posadzce butelek z napojami ,wprawdzie butelki plastikowe, ale jest to niedogodność. Nie wiem dlaczego jeszcze obsługa sklepu nie zrobiła z tym mankamentem porządku.Pracownicy w zachowaniu i wyglądzie bez zarzutów, jak na handlowców przystało, a mimo to "czegoś im brakuje"- wygląd i zachowanie to dopiero początek "całego procesu handlowego".