Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: FokaSzara

Dotycząca firmy: Cukiernia Lenkiewicz

Treść opinii: Kierując się reklamą i prestiżem zamówiłam u Lenkiewicza tort na roczek córeczki. Na początek obsługa: pani, która mnie obsługiwała "latała" od nas do cukiernika, bo ten, mimo iż chodził po całej kuchni nie pofatygował się by z nami ustalić czego oczekujemy. Sprzedawczyni nie do końca wiedziała o co nam chodzi, ale kiedy chcieliśmy konkretny smak tortu okazało się, że "Takiego nie zrobimy, bo to nie będzie dobrze smakować" (zaręczam, że ciemny biszkopt przekładany kremem śmietankowym z wiśniami jest przepyszny, ale wg całego personelu Lenkiewicza nie będzie smakować). Byłam więc zmuszona wybrać coś z ciast dostępnych w cukierni. Przebolałam. Okazało się, że tortu nie da się ozdobić w taki sposób jakbyśmy sobie tego życzyli (uwaga: wycięcie marcepanowej korony lub kupienie gotowej figurki aniołka było ponad siły cukierni), zamówiliśmy więc coś prostego: bladoróżowa masa marcepanowa (MASA MARCEPANOWA, A NIE LANY MARCEPAN!), na której widnieje kilka białych kwiatuszków, cyferka 1 i imię córki, całość miała być jakby obwiązana wstążka z kokardką zrobioną z masy marcepanowej. To, co odebraliśmy było nie do przyjęcia, jednak w dniu urodzin córki było już za późno na reklamację. UWAGA: masa marcepanowa okazała się obrzydliwie słodkim, wściekle różowym (miała być bladoróżowa) świństwem, do którego wszystko się przyklejało, spływała z Tortu jak postała dłużej niż pół godziny, bo była płynna. Kwiatki miały być białe, ale cukiernik zadecydował, że zielone i czerwone, pokryte jakimiś świecącymi paskudnymi kuleczkami będą ładniejsze. Kokarda wokół tortu wyglądała jak dzieło przedszkolaka, a nie cukiernika - widać nieudolne połączenie, nierówna, po prostu nieestetyczna. Maleńki, niespełna kilogramowy tort kosztował 67 zł. Podsumowując: 1.) Lenkiewicz, najlepsza ponoć cukiernia w mieście nie przygotuje tortu o smaku jaki chcę, bo nie będzie to smaczne, a poza tym, mam wybierać tylko w asortymencie, który już jest; 2.) Cukiernik, choć w danym momencie nie pracuje, nie pofatyguje się do klienta by ustalić szczegóły, tylko gania panią ekspedientkę, która pojęcia nie ma, czy cukiernik potrafi coś zrobić (jak się okazuje niewiele potrafi), czy nie, przy czym inni klienci czekają w kolejce aż ja z Panią ustalę detale; 3.) Po trzecie, zamówiony tort kompletnie nie odpowiadał mojemu zamówieniu, był po prostu brzydki i szczerze mówiąc nie zachwycał smakiem (nadmienię, że dotąd bardzo lubiłam wyroby Lenkiewicza). NIGDY WIĘCEJ NIE ZAMÓWIĘ ŻADNEGO OKOLICZNOŚCIOWEGO TORTU W CUKIERNI LENKIEWICZ.