Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Gusto Dominium

Treść opinii: Miał być „podniebna” podróż do Japonii, ale oferta las minute Dominium pizzy spowodowała że kubeczki smakowe odbywają wycieczkę do Italii . W dniach 5-7/09/2011 mini margherita oferowana jest w cenie 2,90. Postanawiam dać szansę sieciówce . Wybieram tą zlokalizowaną w Centrum Handlowym Warszawa Wileńska. Tu na pierwszym piętrze gdzie jest większość lokali gastronomicznych ,taki swoisty food court. w jednym z boksów właśnie jest Dominium Zwarzywszy na miejsce, to mamy tu warunki dość przyjemne do konsumpcji. W czterech rzędach ustawiono stoliki, po środku przewidziane na 4 biesiadników po bokach na 2. Na blatach stoją doniczki z sztucznym ziołem obok karafki z oliwą i magii (?). W głębi jest lada gdzie przyjmowane są zamówienia, tu też widzimy za szklaną szybką jak nasz placek jest przygotowywany. W metalowych miseczkach są poszczególne składniki. A zważywszy na trwającą promocję pizzer women w białej bluzie ze stójką i w ogromnej czapie grzybku przygotowuje właśnie małe pizze. Gotowe kładzie na górze gabloty, jaj kolega sukcesywnie wkłada je do pieca. Kasjerka i kelnerka w jednej osobie ma białą koszulę w pasie jest przepasana długim czarnym fartuchem. Nakrycia głowy nie ma. Składam zamówienie na mini pizze z dwoma dodatkami . Każdy w cenie 1złotówki do opłaty. Zostaje poinformowana o czasie oczekiwania który ma wynosić 15 minut. Jest on rozsądny i do zaakceptowania. Choć mi tego nie zaproponowano po uregulowaniu rachunku i otrzymaniu paragonu przysiadam sobie w kąciku by poczekać na realizację zmówienia. Za ladą panuje krzątanina, zespół jest zgrany. Otrzymuję swoją pizze która niestety nie jest wyjątkiem potwierdzającym regułę. Bardzo zły jakościowo ser po pieczeniu zamiast przemienić się w ładną skorupkę z dodatkami jest wodnisto tłustą breją. Nie apetyczną i nie smaczną. Ciasto na brzegach zostaje podpalone. Czas który podała kelnerka nie został przekroczony. Pizza potwierdza moją ogólną negację dla „sieciówek”. Bardzo słabo i miernie. Cena po za promocją 10 zł. Drogo, nie smacznie. Byle jak.