Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik

Dotycząca firmy: MAXI MIX

Treść opinii: MAXI MIX przy Kazańskiej W ŁOMŻY Kompetencje i zachowanie personelu: Ekspedientki są bardzo sympatyczne i pomocne. Poznałam tylko dwie osoby (z licznego personelu), u których nie widziałam uśmiechu: pani G. ze stoiska mięsnego i… pani kierownik. Nie wszystkie kasjerki pytają o kartę stałego klienta (przy zakupach na kwotę min. 20 zł). Oferta: Szeroka gama towarów spożywczych i chemicznych, niestety niekonkurencyjnych cenowo. Często fiszki z cenami nie odpowiadają towarom na półkach. Przecenione mięso i wędliny nie wyglądają na obeschnięte z poprzedniego dnia, przeciwnie, ale źle pachną. Zdarzyło się też, że pieczywo tostowe (pakowane w folii) przed ukończeniem terminu ważności, spleśniałe leżało na półkach. Niektóre artykuły z „gazetki” są niedostępne już w pierwszym dniu promocji. Czas obsługi: Zależy od ilości i temperamentu klientów. Często zdarza się, iż nie ma kasjerki, bo w tym czasie musi rozkładać towar na półki lub robić jego przecenę. (Ale to przecież nie ich wina tylko zarządzającego, – po co zatrudnić dodatkowo dwie osoby, które zajęłyby się tymi czynnościami?) Wygląd ocenianego miejsca: Sklep niby duży, ale zawalony towarem – jest zbyt ciasno. Stoisko z warzywami – samoobsługowe, niestety pojawia się problem już przy dwóch klientach. Podobnie przy pieczywie, ponieważ jest usytuowane przy stoisku mięsnym, (gdy jest kolejka do tego drugiego). Cześć artykułów chemicznych (dezodoranty, lakiery do paznokci itp.) przeniesiono „przy kasie” – jak wybrać, gdy z tyłu jest „ogonek”? Problem z otwarciem niedawno zamontowanych szafek przeznaczonych m.in. na zakupy z innego sklepu.