Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Magika

Dotycząca firmy: IKEA

Treść opinii: Moja obserwacja dotyczy RESTAURACJI w Ikei w Katowicach. Restauracja mieści się na pierwszym piętrze i po wejściu do Ikei odrazu widać gdzie się udać jeśli interesuje nas w pierwszej kolejności odwiedzenie restauracji. Zarówno podłoga jak i stoliki były czyste i trudno. Strefa gdzie odstawia się tace z brudnymi naczyniami była wydzielona dość estetycznie i znajdowała się według mnie w dogodnym miejscu. Wziąłam tacę, sztućce i dwie serwetki z serwetnika i przeszłam koło lad z ciastkami, które wyglądały bardzo apetycznie przez chwilę nawet byłam o krok od skuszenia się na któreś z ciastek. Podeszłam jednak dalej i zamówiłam frytki. Niestety nadal w Polsce wegetarianin ma ciężki żywot gdy je coś na mieście. Całkowicie do tego przywykłam i nie oceniam tego negatywnie w ikeii. W kolejce stałam dosłownie chwilkę i gdy zamówiłam frytki Pan z rozmachem w wielkiej czapie nałożył mi je na zbyt mały według mnie talerzyk bo kilka ( więcej niż 5) wypadło poza talerzyk. Postawiłam na tacy podziękowałam i udałam się do kasy. Przypomniałam sobie na własne nieszczęście o posiadanej karcie Ikea family i darmowej kawie za okazaniem karty. Spytałam o filiżanki przy kasie. Pani była zdziwiona, z eich po drodze nie zauważyłam. Ja jednak jestem zdania, że nie były wcale po drodze, ale to mało ważne. Cofnęłam się po filiżankę zostawiając frytki przy kasie. Kolejki nie było za mną.Przy kasie sięgnęłam po kartę i szukanie karty zajęło mi ok. 1 minuty. W trakcie szukania usłyszałam raz to co doliczyć tą kawę? A po chwili:" no to podejdzie Pani jeszcze raz". Generalnie byłam zdziwiona formą i ostatecznie zapłąciłam za frytki i powiedziałam, że kartę już mam. Pani od niechcenia zerknęła na kartę. Poczułam się nieco niezręcznie z drugiej strony po co w takim razie ta darmowa kawa jak taką wielką obrazę kasjerki robią? Do ekspresu była długa kolejka ponieważ z drugiej strony dwa inne serwisy były naprawiane. Jeden z ekspresów był dość brudny, ale moja kolejka wypadła całe szczęście do tego czystego. Frytki nie były niestety zbyt świeże bo czułam po ich zjedzeniu niezbyt miły smak nieświeżego tłuszczu przez kilka godzin.