Opinia użytkownika: Łodzianin
Dotycząca firmy: Bank Millennium
Treść opinii: Wybrałem się do banku Millennium celem uzyskania informacji o możliwościach zagospodarowania środków finansowych. Wizyta wypadła fatalnie. Lokal duży, prostokątny, ziejący zimną pustką od strony szyb na ulicę. Przy wejściu, gdy jeszcze nie zamknąłem za sobą drzwi wejściowych, pracownik znajdujący się na drugim końcu lokalu krzyczał do mnie "w czym może pomóc". Następnie ten sam ów jegomość wziął mnie do wysokiej lady (fatalne wrażenie, klient stoi, pracownik siedzi poziom niżej) gdzie zamiast obsługi miałem właściwie jego monolog. Dodajmy, iż monolog ten był chaotyczny, bez ładu i składu, z przeskakiwaniem po kolejnych produktach i wracaniem, bez podpierania się cennikami czy tabelkami. Toteż bardzo trudno było dobrze ocenić tak przedstawiane oferty, z góry robiły one wrażenie negatywne. W dodatku ów jegomość miał koszmarnie poobgryzane skórki koło paznokci, fatalne robiło to wrażenie. Ogólnie wizyta wręcz kuriozalna.