Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Asupra

Dotycząca firmy: Real

Treść opinii: Dziś wpadła mi w ręce gazetka reklamowa hipermarketu Real, a że dawno tam, nie byłam postanowiłam wybrać się szukając inspiracji na świąteczne prezenty. W pasażu panował duży ruch, a w samym Realu jeszcze większy. Wszędzie pełno było palet ze świątecznymi czekoladkami, typu czekoladowe mikołaje, które miały dziury bo ktoś pewnie sprawdzał czy maja coś w środku. Dużo było zabawek dla dzieci, np z firmy lego, były też pluszowe misie, najładniejszy jakiego wygrzebałam ze stosu okazało się że jest popruty na plecach i wyłazi mu watolina... Dalej nie było lepiej, zatrzęsienie zestawów kosmetyków, co niektóre niezgrabnie odpakowane zapewne przez klientów. W rezultacie nie miałam ochoty na to wszystko patrzeć i poszłam dalej. W dziale za pościelą znajdowały się szafki, komody i fotele. Meble niestety nie były dość starannie skręcone, a ich ceny nie były odpowiednio widoczne. Na szafkach z kolei ktoś starał się stworzyć ekspozycję, która nie wyszła. Wyglądała na robiona na szybko, ponieważ do jednej przegrody włożone były książki, do drugiej zapachowe świeczki, a na samym dole powkładane lampy, ale nierozpakowane z pudełek. W działach rybnym i warzywnym także znajdowały się ozdoby świąteczne, tyle że były bardziej widoczne bo wisiały bezpośrednio nad lodówkami. Niestety nadal w PL trwa dłużej płacenie karta niż gotówką. Uruchomiono kasy samoobsługowe dla klientów, co jest dużym plusem, ale jeszcze nie wszystkim sprawnie idzie ich obsługa. Centrum handlowe z zewnątrz także jest świątecznie przyozdobione, na całe szczęście w środku jeszcze nie puszczano "Last christmas". Przed wejściem do sklepu , w pasażu, stała duża urna, do której można było wrzucić wypełnioną ankietę po dokonaniu odpowiednio dużych zakupów za kwotę min.100zł. Póki co spotkało się to z małym zainteresowaniem klientów, ale być może bliżej świat loteria nabierze tempa. Ogólnie wrażenie na 3, ponieważ już od wejścia miałam się ochotę stamtąd ulotnić. Za dużo produktów w za dużych ilościach na sklepie co potęgowało wrażenie nieładu i przytłaczało.