Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Apteka Św.Jana

Treść opinii: Otoczenie apteki było czyste, drzwi wejściowe i okno również. W oknie wisiał plakat reklamujący kosmetyki. Wewnątrz czysto i unosił się przyjemny (inny niż w każdej aptece) zapach. W drzwiach wejściowych, kiedy je zamykałem, otworzyło się 'okienko' – najwyraźniej jest ono od dłuższego czasu zepsute, gdyż przyklejone było zwykłą taśmą biurową. Przy ladzie stały dwie pracownice, jedna z nich obsługiwała inną klientkę, druga mnie. Obsługująca mnie osoba była schludnie ubrana w czysty i wyprasowany biały fartuch, miała czyste ręce i zadbany wygląd. Była neutralnie nastawiona do klienta, nie uśmiechała się ani nie utrzymywała kontaktu wzrokowego. Z powodu ciasnoty lokalu, w którym znajduje się apteka, kiedy poprosiłem o lek musiała wyjść na zaplecze. Trwało to kilka sekund, cała moja wizyta zaś około 4 minut. Paragon i resztę dostałem do ręki, po czym pani pożegnała mnie słowami 'do widzenia'. Interesujący mnie lek kupiłem w atrakcyjnej cenie, natomiast pozostałe leki widoczne za ladą nie były oznaczone cenami. Ze względu na niewielkie pomieszczenie apteka nie sprawia wrażenia dobrze zaopatrzonej, jednak potrzebny mi lek kupiłem bez trudu. Czystość pomieszczenia i otoczenia nie pozostawia nic do życzenia, natomiast obsługująca mnie pracownica mogłaby być nieco bardziej uprzejma.