Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Marzena_386

Dotycząca firmy: empik

Treść opinii: Księgarnia to niekoniecznie tylko sklep z książkami. Wiele osób, w tym i ja, odwiedza księgarnie zwyczajnie dla przyjemności. Przyjemności obcowania z kulturą. Empik ma w sobie coś, co przyciąga. Człowiek nieraz wchodzi, by rzucić okiem na nowe tytuły czy kupić upatrzoną wcześniej książkę, a potem spędza tam dużo więcej czasu niż zamierzał. To zapewne magia książek, ich zapach, spokojna atmosfera i wyspa względnej ciszy wśród zgiełku miasta sprawiają, że czas tak szybko tam płynie i nie sposób po prostu wejść i wyjść szybko. Salon umiejscowiony na gliwickim rynku jest dość niewielki, więc i tej atmosfery jakby mniej, choć z pewnością miło spędza się tam chwile. Znam to miejsce od bardzo dawna. Lubię tamtejsze stare, ciężkie i wąskie drzwi, chociaż są niewygodne. Są stałym elementem w bezustannie zmieniającym się świecie i obietnicą, że po drugiej stronie jak zawsze można zastać rzędy półek, setki tytułów i zapach farby drukarskiej między stronicami. W środku jednak nie ma już tej dawnej aury, bo każda placówka sieci jest niemal identyczna jak pozostałe Empiki i zatraca jednostkową wyjątkowość. Za to wiadomo czego można się spodziewać. Wstąpiłam na chwilę z zamiarem przeglądnięcia wybranych bajek dla dzieci. Zastałam odpowiednio oznakowane regały, gdzie łatwo można było dotrzeć do ulubionych działów, gatunków czy autorów. Szybko odnalazłam bogaty dział z literaturą dla najmłodszych. Książki i książeczki były równo poukładane i podzielone ze względu na wiek odbiorców. Kolorowe okładki zachęcały do obejrzenia. Znalazłam te, których szukałam, przejrzałam je, upewniając się, że są faktycznie tym, czego szukam. Nie włożyłam jednak do koszyka ze względu na ceny. Przyciągnęły mnie również bardziej bliskie mi tytuły literatury faktu, sensacji i fantastyki. Zwróciłam też uwagę na koszmarnie drogie kartki świąteczne i prasę w bardzo dużym wyborze. W księgarni było przyjemnie: dość cicho, nie za ciepło i bardzo spokojnie. Wszędzie było czysto, ładnie i jasno na tyle, że nawet w najmniejszym zakamarku bez problemu można było dostrzec każdy tytuł. Ostatecznie zdecydowałam się na książkę dla siebie i podeszłam do kasy. Tam szybko i profesjonalnie zostałam obsłużona. Kasjerka z uśmiechem zaprosiła mnie ponownie. Była jedyną osobą z obsługi, z jaką miałam kontakt. Podczas mojego szwendania się między regałami nikt nie oferował mi swojej pomocy, ale i nie oczekiwałam tego. Dobrze się czułam wiedząc, że mogę przeglądać, podczytywać do woli i po prostu być tam swobodnie bez czyjegoś wzroku na moich plecach. Dopiero gdy wyszłam z Empiku i spojrzałam na zegarek, zobaczyłam jak późna już godzina, a ja przecież byłam umówiona. Księgarnia wywarła na mnie pozytywne wrażenie i z chęcią tam wrócę, chociaż niestety nie będę tam zbyt często kupować ze względu na ceny. Nawet opcja zakupu ze zniżką w internetowym sklepie empik.com z możliwością odbioru w placówce nie jest lepsza od niektórych atrakcyjniejszych ofert cenowych, jakie można znaleźć na rynku księgarskim.