Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik

Dotycząca firmy: Cinema City

Treść opinii: Miałam darmowy bilet do kina wiec wybrałam się do Cinema City w galerii handlowej w centrum Bytomia. Zaraz na początku znajdują się stanowiska kasowe, dalej możemy kupić popcorn oraz coś do picia i jedzenia. Plus za mini lobby, gdzie można poczekać na film. Jego brak nie byłby jednak uciążliwy, gdyż kino mieści się w centrum handlowym, ale dobrze, że jest. Ekspozycja filmów na plakatach była bez zarzutu, jednak telewizory zawieszone na słupach, w których można by wyświetlać zwiastuny, były wyłączone. Udałam się do kas. Była czynna jedna kasa, nie było przy niej ludzi. Obsługa przy kasie miła, pani zapytała, które miejsce wybieram. Podając bilet poinformowała o numerze sali i miejsca. Natomiast pan sprawdzający spojrzał na bilet i powiedział, że projekcja mojego filmu będzie w sali 2, ale nie wskazał drogi. Znalazłam w końcu salę, gdzie miał być wyświetlany film. Co do samej sali - siedzenia są wygodne, schody podświetlone, wyjścia ewakuacyjne wyraźnie oznaczone. Natężenie dźwięku było momentami zbyt duże – na sali wręcz dudniło. W trakcie seansu paliły się światła ewakuacyjne. Podczas projekcji i po jej zakończeniu nie było pracownika kina na sali. Po seansie otwarto wyjście ewakuacyjne na dole sali przy ekranie. Nie mogłam już wrócić do holu. Trochę dziwnie – jakby nie można było wyjść tędy, którędy się weszło. To nie robi dobrego wrażenia, kiedy trzeba wychodzić tylnym wyjściem. Zrobiłam swoje, kupiłam bilet, a potem mogę sobie już wychodzić tyłem, to złe podejście do klienta. Ogólnie wizyta była udana. Obejrzałam ciekawy film, jednak mam wrażenie, że kino ma taki odizolowany stosunek do klienta. Nie było tej specyficznej atmosfery, jakiej oczekuje się w kinie. Sprawia to raczej wrażenie masówki. Dla zabieganych ważna będzie możliwość rezerwacji telefonicznej czy przez Internet.