Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Biedronka

Treść opinii: Byłem na zakupach w Biedronce i zauważyłem panią z ochrony sklepu. Pani ochroniarz bez większego zainteresowania przechadzała się po sklepie. Była również na zapleczu. W chwili gdy stałem w kolejce do kasy, ktoś wszedł do sklepu i kopnął mocno w drzwi. Na szczęście ich nie rozbił. Ściany i reklamy zasłaniały wandala. Pierwsze zainteresowały się kasjerki, potem przybiegły również sprzedawczynie. Na końcu przyszła pani ochroniarz i spokojnie zapytała "co się stało?". Pewni ludzie po prostu nie nadają się niektórych zawodów. Nie mam pojęcia w jakim clu pani ochroniarz przebywała w sklepie.