Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Paola

Treść opinii: Ostatnio czytałam sporo o depilacji laserem i postanowiłam przetestować ten zabieg na sobie.Forma pozbycia się owłosienia na stałe dzięki 6 zabiegom prezentowała się kusząco.Ceny usługi w moim mieście były różne - od 200zł za łydki do 1200 - za jeden zabieg.Oczywiście wybrałam salon w którym cena była najniższa.Był to Salon Paola.Po pierwszym zabiegu miałam mieszane uczucia.Ulotka reklamowa salonu zapewniała że wystarczy 6 zabiegów na całkowite pozbycie się niechcianych włosków.Drugi i trzeci zabieg wyglądał identycznie jak pierwszy - panie nie przyniosły żadnej herbatki, nie poczęstowały mnie niczym.Personel w tym salonie jest tragiczny.Wszystkie kosmetyczki tam są sztuczne i to widać gołym okiem - widać że chodzi im wyłącznie o jak największy utarg a nie zadowolenie klienta.Przed czwartym zabiegiem zauważyłam wolniejszy wzrost włosków na łydkach mimo to rosły takie same jak wcześniej - nie jak zapewniała mnie pani kosmetyczka - będą wolniej rosły, będą słabsze, będą mniej widoczne.Przy czwartym zabiegu zmieniła się pani która mnie obsługiwała wcześniej.Była bardziej rozmowna niż poprzednia bo nie trzeba byłą ją ciągnąć za język żeby się czegoś dowiedzieć.Mimo to była sztuczna.Wyznała że nie pozbędę się nigdy na 100% owłosienia z tego względu że włos odrasta tylko wolniej.Po 12 zabiegach jest maksymalnie na 2 lata zlikwidowanie włosków - potem mam je znowu.Mało tego nie można się opalać gdy trwa seria tych zabiegów.To znaczy że: jeden zabieg na 1 miesiąc/200zł to się równa 12 miesięcy to jest 2400zł.Nie tak to miało wyglądać.Zapewnienia na ulotce reklamowej również były inne.W tym miesiącu miałam mieć kolejny zabieg.Nie poszłam.Panie z salonu natrętnie wydzwaniały, słały esemesy już 5 minut po czasie gdy miałam zjawić się w salonie.Masakra jakaś.Nikomu nie polecam tego salonu.Tam kosmetyczki zwyczajnie naciągają klienta w ogóle o niego nie dbając.W salonie można płacić kartą - gdy chciałam to zrobić, pani za ladą wyraźnie się skrzywiła i błagalnym tonem rzekła "Naprawdę nie ma pani drobnych?A może jednak się tam gdzieś skryły w portfeliku.Proszę sprawdzić."Szok po prostu.Jak może coś takiego jeszcze prosperować?Masakra!