Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: DORA_1

Dotycząca firmy: TVN24

Treść opinii: Zbulwersowało mnie zachowanie prowadzącej magazyn „Świat” pani Katarzyny K.Z która jako pracownik tej stacji i gospodarz tego programu zachowała się bardzo nieprofesjonalnie i stronniczo, zarówno wobec zaproszonych gości jak i telewidzów, demonstrując wyraźnie swoją niechęć do jednego z zaproszonych. Gośćmi programu byli: prywatny detektyw, pan Krzysztof R i rzecznik komendy głównej pan Mariusz S. Poruszana sprawa dotyczyła zaginionej półrocznej Magdy na Śląsku, której matka w pierwotnej wersji utrzymywała porwanie dziecka, jednak w wyniku działań prywatnego detektywa sprawa okazała się znacznie bardziej makabryczna. Tylko postępowanie pana R. powstrzymało dalsze nakłady finansowe na bezsensowne poszukiwania zaginionej i skupienie się organów bezpieczeństwa na ukierunkowane już działania. Pani Katarzyna, wtórując rzecznikowi komendy nie wyraziła słów uznania dla prywatnego detektywa, które w tej konkretnej sprawie należały mu się jak „psu kość”. Taka ignorancja i lekceważenie dokonań to typowe dla tych, którzy nie sprawdzili się w swojej dziedzinie, w tym przypadku organa ścigania, dla których pełne zwolennictwo wykazała w programie prowadząca – obiektywizmu i niezależności reporterskiej „zero”. Rozległą i jasną wiedzę wykorzystała wbrew ogólnie przyjętej normie: każdemu to co mu się należy. Ten program „skopała”: komendzie – przychylność i prawie uznanie, na co nie zasłużyła a temu co sprawę rozwiązał – napiętnowanie i zarzuty. Jedynie wygląd pani Katarzyny bez większych zarzutów – ciemne, proste opadające na ramiona włosy, ciemne odzienie z przypiętym mikrofonem, wystające z fotela kolana świadczyły o tym że miała sukienkę lub spódniczkę, twarz zadbana i bojowy jej wyraz ukierunkowany głównie na detektywa Krzysztofa. Sam wygląd nie nadaje jakości prowadzonego programu lecz sposób jego prowadzenia a tu profesjonalizmu zabrakło, choć tą panią zawsze uważałam za profesjonalistkę w swoim fachu. Tu jej postawa zawiodła, przynajmniej mnie.