Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Kaja

Treść opinii: Podczas wymiany żarówki w łazience klosz się wyślizgnął i potłukł. Moje wrodzone lenistwo stwierdziło, że w zasadzie to bez klosza jest jaśniej i przez pół roku z zakupem nowego klosza nie było nam po drodze. W końcu jednak żona skutecznie wywierciła mi dziurę w brzuchu i chcąc nie chcąc udałem się na zakupy. Swoje kroki skierowałem do sklepu Kaja mieszczącego się w Łomży przy ulicy Sikorskiego 239. Punkt sprzedaży zlokalizowano na piętrze nowoczesnego budynku. Po wjechaniu windą wszedłem do dosyć dużego, ale sprawiającego wrażenie zagraconego pomieszczenia, gdzie był przeogromny wybór różnorakiego oświetlenia. Asortyment został posegregowany kolorystycznie, znalazłem więc odpowiednią, zbieżną z odcieniem płytek lampę. Cena nie była zbyt wysoka więc zapamiętałem model i udałem się w kierunku stanowiska obsługi. Musiałem uważać, bo manewrowanie między lampami mogło się skończyć tragicznie. Po długim oczekiwaniu (było sporo klientów) przedstawiłem pracownikowi swoje potrzeby. Niestety nie można było kupić samego klosza, tylko całą lampę. Ekspedient pofatygował się ze mną, zdjął z wystawy przedmiot po czym wystawił paragon i zapakował. Niestety sam proces wystawiania dokumentu sprzedaży nieco się ślimaczył, nie wiem czy z winy systemu czy pracownika. Na paragonie opis towaru był dla laika nieczytelny. W sumie ciekawy sklep z przeogromnym wyborem asortymentu, jednak można pomyśleć o zwiększeniu liczby pracowników.