Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Marta_705

Dotycząca firmy: Sygma Bank

Treść opinii: Nie wiem od czego zacząć...Może od początku. Mój narzeczony miała tam kiedyś karte REALA. Miał tez zaległości w spłacie, przez co "siadł"na niego komornik. W 2006 roku otrzymał postanowienie od komornika o umorzeniu postepowania w związku z całkowita spłata zadłużenia. A tu nagle w 2012 roku okazuje sie, że ma do apłaty całkiem spora sumkę????? Najpierw na infolini powiedzieli mu, że 1200 , wysłał pismo z prośbą o podanie dokładnej kwoty oraz wyjaśnienie z jakiego jest tytułu,dopinając w załączeniu owe postanowienie od komornika. Nadmienił w tym piśmie, że posiada inny adres do korespondencji i wszeslkie pisma prosi aby kierowac na adres do koresp. Odpowiedz przyszła na stary adres, pod którym narzeczony nie mieszka od 9 lat, ale pojechał-odebrał. Okazało sie, że do spłaty jest prawie 800 zł z tyt.odsetek???? Numeru konta do spłaty brak, innych informacji brak, telefonu brak. Na internecie znalazłam adres placówki (od dwóch lat nieistniejącej) Zadzwonilismy na infolinie, tam miły Pan (jedyna miła osoba z jaką rozmawialiśmy) poinformował nas, że Sygma bank nie ma placówek. OK. Po identyfikacji narzeczonego połączył nas z działek windykacji. Tam Pani, juz mniej miła, powiedziała, że nie może nam pomóc, bo informacje o zadłużeniach podają na obsłudze klienta. Ale chwila, jednak okazuje sie, że dobrze zostaliśmy przełączeni. Po kolejnej identyfikacji otrzymaliśmy odpowiedz, że ona nie może nam udzielić odpowiedzi i przełączyła dalej (15 minut już gadamy). No i trafiliśmy do prawdziwego 'macho" Tomasz K. Ten sie popisał. Zaraz na wstepie ton wskazywał na niezłego "zabijake i twardziela". Tonem dość wulgarnym i bardzo niegrzecznym ochrzanił narzeczonego,dlaczego skoro pismo dostał 9 lutego, dzwoni dopiero 15 (ano, nie zauważyliście, że jest zmiana adresu), po czym stwierdził, że on informacji o aktualnym zadłużeniu nie powie. JAk to? Co jest? chcemy spłacić,ale nam nie pozwalają. Czekaja na dalsze naliczanie odsetek czy co? Tu nastapiła nasza kulminacja irytacji. Koniec z końcem pan Tomasz ma dzis oddzwonić z konkretną informacją ile, gdzie i dlaczego. Czy oddzwoni? Tego nie wiem, bo Pan kolejny "zabijaka i twarzdiel" Bartłomiej J. nie oddzwonił:(((( Przestrzegam przed ta instytucją. Nie polecam i znając opinie moich przyjaciół-oni tez stanowczo radza unikać!!!!!