Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Em.

Dotycząca firmy: Grill house

Treść opinii: Przyznam, że sama nie wiem, w jakim lokalu znajdywaliśmy się. Weszliśmy przez lokal na ulicy Grodzkiej (bardziej fast foodowy), widzę, że od strony Dominikańskiej znajduje się Grill House, a karty, jakie znaleźliśmy miały logo Prozak. Po kolei.. Po długim szukaniu miejsca na kolację zauważyliśmy lokal od strony Grodzkiej. W menu były falafele, na które nabrałam ochoty. Pierwsza część lokalu wyglądała jak fast food, ale druga już bardziej restauracyjnie. Nie było informacji, że to odrębny lokal, więc usiedliśmy sugerując się menu przy wejściu, myśląc, że po prostu tutaj można na spokojnie zjeść, a przy wejściu zamówić na wynos. Po dłuższym czasie mąż zaczął szukać pracownika, a kiedy nie znalazł wziął po prostu menu. Przejrzeliśmy i nie wiedzieliśmy, czy w tym miejscu mamy zamawiać w tej części przy wejściu, czy z tej od menu. W każdym razie ceny były dużo wyższe, a menu inne. Ale zdecydowalibyśmy się zamówić, gdyby tylko ktoś się nami zainteresował. Niestety, pracownika nie było jeszcze przez dłuższą chwilę, a przy wejściu do toalety - gdzie chciałam umyć ręce przed posiłkiem zamontowane były zamki na monety. Widząc, że obsługa ma klientów w poważaniu, a dodatkowo w restauracji musimy płacić za skorzystanie z toalety (naprawdę, klienci nie myją u nich rąk przed jedzeniem?) trzeba płacić, stwierdziliśmy, że wychodzimy. Byliśmy już trochę głodni, a w takim tempie, to za godzinę byśmy wydali kilka złotych na toaletę, zanim złożymy zamówienie..Ps. Niestety, suwaczki przy ocenach nie działają, więc nie mogę dokonać szczegółowej oceny.