Opinia użytkownika: Patrycja_610
Dotycząca firmy: Pracownia Cukiernicza Sylwester Rzeczkowski
Treść opinii: Lokalizacja i zewnętrzny wygląd: lokalizacja wśród małego osiedla domów jednorodzinnych, punkt gastronomiczny bardzo dobrze oznakowany przy głównej jezdni (duży, czytelny i czysty szyld, oraz tablica sporych rozmiarów z informacją o głównym menu lokalu). Całość zewnętrzna lokalu bardzo dobrze oświetlona na zewnątrz. Parking duży, przed głównym wejściem na 5 aut, oraz z tyłu posesji na ok. 20 aut. Kubły śmietnikowe puste, zadbane i pozamykane. Małe oczko wodne przed lokalem zadbane (z żyjącymi rybami), otoczone skałką z kamieni. Lokal: czysty - podłoga zmyta, ciekawie wyeksponowane produkty, gabloty sprzedażowe czyste - bez odcisków palców i innych zabrudzeń, świeże powietrze w lokalu, w lokalu utrzymana przyjazna pokojowa temperatura, stoliki dla gości czyste - ustawione ozdobne zadbane świeczniki ze świeczkami i mały wazon z czystymi sztucznymi kwiatami. Oświetlenie w części głównej (sprzedażowej) bardzo dobre, a w części dla gości przyciemnione nadając specyficznego, przyjaznego klimatu. Toaleta czysta, brak leżących kawałków papieru toaletowe na podłodze, umyte WC i umywalka, napełniony pojemnik z mydłem, papierem toaletowym, oraz z ręcznikami papierowymi. Kosz na śmieci pusty, czysty worek i świeże powietrze. Personel: Brak przywitania (mimo, że powiedziałam dzień dobry wchodząc), na kartę po zajęciu miejsca czekałam 1,5 minuty, po 4 minutach Pani przyjęła ode mnie zamówienie, a po 8,5 minutach otrzymałam kompletne zamówienie (herbata i naleśnik z owocami, oraz bitą śmietaną) Personel uśmiechnięty, życzliwie nastawiony na klienta, ale w ogóle nie zaproponowana mi dodatkowego produktu i nie przedstawiono co dokładnie znajduje się w menu ( brak prezentacji oferty i zachęcenia klienta do jak największych wydatków). Ubiór personelu jednakowy, biała bluzka i czarne spodnie, schludny, ubiór wyprasowany i bez plam, ale brak identyfikatorów (prawdopodobnie w tym lokalu nikt ich nie posiada). Brak pożegnania klienta podczas opuszczania lokalu. Paragon otrzymałam po 1,5 min od poproszenia o niego. W lokalu oprócz mnie w tym czasie przebywały dwie inni klienci ( 2 pary, zajmujące w sumie 2 stoliki. W tym czasie ( w sumie ok 40 min widziałam 2 panie z personelu, jedna obsługiwała gości na sali, druga sprzedawała produkty przy kasie na wynos, głównie ciastka i ciasta)Jedzenie: herbata - otrzymałam tylko 2 szt pakowanego cukru (brak cukierniczki z cukrem) a nikt mnie nie pytał ile słodzę. Naleśnik: ciepły, smaczny, starannie podany, ozdobiony bitą śmietaną w 3 miejscach na talerzu. Owoce w środku naleśnika różnorodne (maliny, banan, winogrono, awokado) smaczne. Ogólnie wszystko ładnie podane razem z serwetką i sztućcami, które były czyste bez plam i odcisków. Talerz również czysty, bez pęknięć i innych uszkodzeń.