Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Monika_1033

Dotycząca firmy: Biedronka

Treść opinii: W dniu 14.11.2013 odwiedziłam Biedronkę przy ul. Kosynierów w Rumi i powiem szczerze, że doznałam wielkiego szoku jak zachowywał się personel. Na dzień dobry zapytałam pracownika znajdującego się w pierwszej alejce czy dostanę kapust, usłyszałam wulgarne niemiłe, oburzone słowo "Jaką?!" odpowiedziałam, że zwykła i znowu tym samym tonem "Na warzywach"!. Podziękowałam i odeszłam. Następnie stojąc w kolejce do kasy stanął za mną pracownik o imieniu Ilona w krótkich, rudych włosach. Została poproszona przez klienta o chwilę rozmowy ponieważ źle wydała pieniądze obsługując chwilę wcześniej. Bardzo oburzona i niezadowolona co zresztą dała odczuć klientom odeszła od kasy bez słowa i w drodze już wołała kierownika, po jakimś czasie wróciła stanęła z powrotem do kolejki i do bardzo miłego pana kasjera mówiła: "K.... nie mogę znaleźć ochroniarza, co to k...... jest? Pier... nie będę tu pracowała sama się zwolnię.... itp..." Kasjer próbował uspokoić swoją koleżankę ale bez skutecznie.