Opinia użytkownika: Piotr_2057
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: W dniu dzisiejszym specjalnie pojechałem kilkadziesiąt km do Wrześni z Konina aby REKLAMOWAĆ produkt firmy F&F (marka własna Tesco) buty męskie czarne zakupione 14-05-2013r (Gwarancja) - pęknięte podeszwy w obu butach-=brak możliwości naprawy. EAN 5052525944470Wcześniej kupiłem dwie pary takich butów i z pierwszą działo się to samo i w innym markecie reklamacja była uwzględniona od ręki -po akceptacji pracownika z działu tekstylia. W ciągu 3minut podpisując dokumenty otrzymałem gotówkę. Dziś we Wrześni spotkało mnie olbrzymie rozczarowanie i wiele niepotrzebnych nerwów. Pani obsługująca mnie w POK Lidia - trzykrotnie wzywała pracownika Tekstylia, w końcu kobieta wyglądająca wiekowo dobrze po 40, imię na M. łaskawie przyszła, ale nie wyglądała na zainteresowaną tematem. Klient to dla niej zło konieczne. Powiedziała, że w ciągu 14dni będzie odpowiedź. Doznałem szoku, bo identyczną reklamację w innym markecie Tesco miałem rozpatrzoną "od ręki" a tutaj by odzyskać 44zł będę musiał ponownie pokonać kilkadziesiąt km. Kiedy przedstawiłem ten argument pani Lidii,która chciała zadzwonić do przełożonego zapytać o zgodę ale najpierw powiedziała o tym pani M z działu tekstylnego - po reakcji kobiety od tekstyliów powiedziała "to nie moja decyzja". Typowa spychologia, nie ma osoby kompetentnej a raczej naciąganie klienta. Bo w markecie KONIN na ul. Chopina nie ma obuwia i najbliższy miałem we Wrześni. Tragicznie rozczarowało mnie załatwienie sprawy,do tego stopnia iż zrezygnowałem z obiadu na Bistro. Zastanawia mnie po co "Henio i żona" przysyłają ankiety, zapytania i inne promocje czy konkursy na maile klientów - kiedy pracownicy w hipermarkecie Września pracują chyba za karę i są totalnie nastawieni ANTY zamiast pro-klient. Tak złej jakości obsługi klienta dawno nie doświadczyłem w żadnej innej sieci, a we Wrześni choć to duże Tesco klient jest traktowany jako ZŁO. Podczas zakupów w markecie nie było wielu cen na regałach, a gdy spytałem pracownika "Lider" o Batony promocyjne za 10zł mężczyzna -choć poszedł ze mną do półki nie wskazał ich bo nie było na regale w żadnym z pokazywanych przez niego miejsc, stały na standach(sam je później znalazłem) -świadczy to także nie najlepiej o pracy ludzi na tym sklepie i bardzo różni się od konkurencyjnych dyskontów w tym mieście. Podobnie nierozfoliowane zgrzewki z produktami na paletach utrudniające klientowi dostęp do towaru i ktoś idąc z koszykiem musi odkładać zakupy by dobrać coś z ekspozycji paletowej. Jest bardzo bardzo wiele do zrobienia w tym markecie, a sposób załatwienia reklamacji-to raczej totalny brak chęci pomocy i zrozumienia(podeszwy w butach raczej nie są do naprawienia, tymbardziej iż w innym Tesco sprawę załatwiono od ręki a tutaj pani M z tekstylnego mówi "każdy market ma swoje procedury"- to po co sieć???? " PORAŻKA. ODRADZAM.