Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: K&W

Treść opinii: Miałam niestety wątpliwą przyjemność skorzystania z usług Ośrodka medycyny Pracy w Toruniu na ul. Bydgoskiej 76, Badania okresowe, które ta jednostka przeprowadza w związku z tym, że mój obecny zakład pracy ma z tą właśnie jednostką podpisaną umowę. W przychodni byłam o godzinie 6.50. W kolejce do rejestracji byłam już szósta. Panie z rejestracji badań profilaktycznych mimo olbrzymiej kolejki i pretensji ludzi -bardzo miłe i otwarte. Jednak ogólna organizacja przychodni woła o pomstę do nieba. W całym budynku brak jest choćby jednego wieszaka na okrycia wierzchnie, brak jest logicznej organizacji kierowania ludzi i ustalani konkretnej godziny badania, W ten sposób spędziłam tam czas w kilku kolejkach,( badanie krwi, ekg, i inne) około dwóch godzin. Duszno i przeraźliwie gorąco, niewystarczająca ilość krzeseł i miejsc do siedzenia przy takim napływie pacjentów. Natomiast skandalem jest czas oczekiwania na badanie do okulisty. Kiedy dotarłam pod gabinet okulistyczny byłam w kolejce...16. Nie będę opisywać przebiegu badania, ponieważ musiałbym użyć słów niecenzuralnych. Z pełnym szacunkiem, ale wiek lekarza i jej podejście do klienta, który zostawia tam niemałe pieniądze wołają o pomstę do nieba. Stwierdzenie,że wzrok mi się nie pogorszył, mimo,że przez okres od ostatniego badania został u mnie zdiagnozowany astygmnatyzm i z uwagi na cukrzycę postępująca wada wzroku zmusiła mnie do wymiany szkieł już trzy razy. Oburzenie Pani doktor,że nie mam ze sobą wyników badań, mimo,że nikt mnie nie uprzedził,że mam je zabrać oraz widoczne zniecierpliwienie lekarza zrobiło na mnie jak najgorsze wrażenie. Miotanie się z płaszczem, którego nie miałam gdzie położyć i torby, którą przestawiałam kilka razy wyprowadziło mnie z równowagi do reszty.Na końcu wizyta u lekarza ogólnego,dziesiątki pytań i niepotrzebnych komentarzy,na które nie byłam przygotowana. Z Ośrodka wyszłam około godziny ...13. Należy jednak zauważyć,że podejście personelu średniego, znaczy Pań pielęgniarek i rejestratorek godne jest podziwu i uznania. Miłe, grzeczne i sympatyczne. Otrzymałam zdolność na kolejne trzy lata. Straciłam cały dzień i zastanawiam się kto tu był dla kogo i kto komu płacił za usługę. Ośrodek w pięknym budynku lecz zaniedbany i robiący wyjątkowo przygnębiające wrażenie.Zapomniałam wspomnieć, o grupach w jakiś sposób uprzywilejowanych-prawdopodobnie ich zakład wykupił specjalną ofertę, którzy nie czekali, a wywoływani byli po nazwisku i wchodzący poza wszelką kolejnością. Słowem-nie polecam.