Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik

Dotycząca firmy: secondhand

Treść opinii: Sprzedawczyni przywitała audytora uśmiechem oraz słowami "dzień dobry". Następnie kontroler zaczął oglądać asortyment. Po upatrzeniu ubrania, zapytał ile on kosztuje. Ekspedientka wytłumaczyła gdzie jest waga oraz, że wystarczy wybraną rzecz ułożyć na wadze, która wskaże kwotę. Po tym audytor poszedł do przymierzalni, aby sprawdzić, czy wyszukany strój jest odpowiedni. Następnie po wyjściu podszedł do kasy. Sprzedawczyni podała kwotę do zapłaty, zapakowała zakupioną rzecz, dała paragon i pożegnała się słowami "dziękuję, do widzenia".Sklep był duży, a asortyment bardzo przejrzyście ułożony. Ubrania były poukładane według typu, tzn. bluzki na długi rękaw, na kolejnych wieszakach z krótkim rękawem i na ramiączkach. Spodnie, spódnice, sukienki i piżamy także posortowane. Osobno poukładana była odzież dla mężczyzn i dzieci, lecz również odpowiednio według typu, jak w dziale dla kobiet. Mimo dużej przestrzeni odczuwało się duszność z powodu braku możliwości otwarcia okien. Sprzedawczyni była miła, ubrana na czarno, ciemne włosy miała upięte w kucyk, a makijaż delikatny.