Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Piotr i Paweł

Treść opinii: Zakupy w delikatesach Piotr i Paweł w Bielsku Białej znowu, niestety, dostarczyły mi bardzo złych emocji i zdenerwowania. Żaden program gwarancji dla klienta, tak bardzo reklamowany w tym sklepie, nie wynagrodzi zdenerwowania i podwyższonego ciśnienia, kiedy widzi się tak fatalne podejście personelu do klienta, i to zarówno w sferze bezpośredniej obsługi, jak i informacji dla klienta. Nie rozumiem postawy kierownictwa tego sklepu, że na cztery stoiska z obsługą (mięso, wędliny, ryby, sery) jest tylko jedna osoba wyznaczona do sprzedaży. Powoduje to nie tylko dyskomfort zakupów, ale też niedopuszczalna jest sytuacja, gdy pracownica za ladą pogania klientkę przy zakupach, bo inna się denerwuje przy kolejnym stoisku, czekając na obsługę. Zapytam też dla kogo jest towar reklamowany w gazetce , jako promocyjny, skoro w witrynie sklepowej jest tak starannie zakryty innymi produktami, że klient po prostu go nie ma prawa zobaczyć? Dlaczego w dużych kartonach są wystawione pomarańcze, a jeszcze większa przy nich cena informuję, że są to mandarynki w siatce? Dlaczego główna kasa przy alkoholach, stanowiąca także punkt obsługi klienta, często jest pusta, bez żadnej obsługi? Dlaczego wreszcie przy kasach leżą ulotki konkursowe, dla akcji, która zakończyła się w październiku ubiegłego roku? Czy to taki właśnie standard obsługi klienta w renomowanych delikatesach Piotr i Paweł? Jakoś chyba w osiedlowym blaszaku lepiej traktują klienta i bez puszczania na okrągło reklamy z pseudo gwarancjami dla klienta. Szczerze - nie polecam zakupów w bielskim Piotrze i Pawle, bo obsługa nie ma pojęcia o podejściu do klienta.